Zima nie odpuszcza. Odwołane niektóre loty

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / wab

W czwartek do południa odwołane zostały połączenia lotnicze między Warszawą a Frankfurtem, Paryżem, Helsinkami, Milanem Malpensą, Londynem Heathrow i Dublinem. Powodem są duże opady śniegu w tej części Europy. Problemy mogą też mieć pasażerowie rejsów krajowych. Kilka lotów odwołano również z poznańskiego lotniska.

Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej warszawskiego lotniska Chopina wynika, że w czwartek rano ze stolicy nie można było też odlecieć do Krakowa.

Wiele rejsów do i z Warszawy jest opóźnionych - m.in. do Pragi, ale też z Monachium, Brukseli, Toronto oraz Gdańska.

Rzecznik warszawskiego lotniska Chopina Przemysław Przybylski powiedział, że lotnisko funkcjonuje z przerwami. - Co pół godziny na piętnaście minut są przerwy w startach i lądowaniach samolotów, ponieważ muszą poczekać, aż kolumna odśnieżająca oczyści pas startowy ze śniegu - wyjaśnił Przybylski. Dodał, że śnieg jest sypki, opady ustały, co ułatwia pracę służbom lotniskowym.

DEON.PL POLECA

Z powodu złych warunków pogodowych na europejskich lotniskach opóźniona bądź odwołana jest również część lotów z poznańskiego lotniska Ławica. Informację taką przekazała w czwartek PAP .

Jak zaznaczyła rzeczniczka prasowa portu Hanna Surma, lotnisko w Poznaniu pracuje normalnie i na bieżąco obsługuje wszystkie loty.

- Nie odbył się rejs do Warszawy o 5.45, odwołany został poranny lot do Monachium o 7.00, który wczoraj wieczorem nie przyleciał do Poznania. Samolot do Frankfurtu i do Londynu Luton są opóźnione - powiedziała.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zima nie odpuszcza. Odwołane niektóre loty
Komentarze (2)
N
Nieszczęśliwe
2 grudnia 2010, 09:41
Żeby dobrze służyć ludziom trzeba być szczęśliwym.
T
teresa
2 grudnia 2010, 09:18
Czy TVP mogłoby zaprezentować katalog sprzętu odśnieżającego produkowanego w Polsce.Może zamiast premii i Sylwestra polskie samorządy zakupią do gmin fachowy sprzęt, pod wpływem takiego natchnienia . Przecież większość Polaków nie dostanie ani premii ,ani podwyżki, czemu władza ma być lepsza?