"Złożył ofiarę po to, żeby nie zginęła prawda"

(fot.PAP/Tomasz Gzell)
PAP / im

W sobotę, przy Stadionie Narodowym w Warszawie, odsłonięto uroczyście pomnik Ryszarda Siwca, który w 1968 r. w proteście przeciw agresji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację dokonał aktu samospalenia w czasie Centralnych Dożynek na Stadionie Dziesięciolecia.

- Złożył najwyższą ofiarę po to, żeby nie zginęła prawda - napisano na monumencie. W uroczystości odsłonięcia pomnika wziął udział m.in. sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert.

Ryszard Siwiec urodził się 7 marca 1909 r. w Dębicy. Z wykształcenia filozof, absolwent Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, żołnierz Armii Krajowej, po wojnie odmówił pracy w szkolnictwie. Podjął pracę jako księgowy. Siwiec nie potrafił zaakceptować wprowadzonego w Polsce ustroju komunistycznego i starał się ukazać prawdę o PRL-u w ulotkach podpisywanych Jan Polak. Interwencja wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji skłoniła go do dramatycznego kroku.

8 września 1968 Siwiec dokonał samospalenia w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia, w obecności m.in. I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki, najwyższych władz PRL, dyplomatów i około 100 tysięcy widzów, krzycząc: "Protestuję!". Przedtem rozrzucił ulotki z apelem protestacyjnym.

Protest przeszedł w kraju bez echa, państwowe media nie zamieściły na ten temat nawet wzmianki. Pierwszą wiadomość o jego samospaleniu można było usłyszeć na antenie sekcji polskiej Radia Wolna Europa dopiero w kwietniu 1969 r. Osobom obserwującym zdarzenie na Stadionie Dziesięciolecia funkcjonariusze SB przekazali wersję o chorobie psychicznej Siwca.

Pamięć Ryszarda Siwca uczczono po 1989 r. zarówno w Polsce, jak i w Czechach i Słowacji. W Przemyślu jest most jego imienia, w Pradze postawiono mu pomnik i również nazwano jego imieniem ulicę. Pośmiertnie przyznano Ryszardowi Siwcowi odznaczenia państwowe.

Pomnik Siwca stanął w Warszawie przy ulicy jego imienia koło Stadionu Narodowego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Złożył ofiarę po to, żeby nie zginęła prawda"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.