Zmiany w NFZ? Od jesieni mają ruszyć prace

PAP / drr

Prezes NFZ Agnieszka Pachciarz zapowiedziała w piątek, że na jesieni ruszą prace nad decentralizacją Narodowego Funduszu Zdrowia i powołaniem Agencji Taryfikacji, która będzie zajmowała się wyceną świadczeń medycznych. Obecnie zajmuje się tym NFZ.

Jak powiedziała Pachciarz w radiowej "Trójce", zmieniona zostanie struktura NFZ, sposób zarządzania Funduszem, powstanie Agencja Taryfikacji, która będzie wyceniała świadczenia. Zdaniem szefowej NFZ jest to najważniejsze zadanie przyszłego projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

- Nie chodzi tylko o zmiany ustawowe i koncepcję w postaci zmian kompetencyjnych między oddziałami, centralą. Przede wszystkim chodzi o ustanowienie podmiotu, który będzie taryfikował świadczenia - powiedziała Pachciarz. - We wszystkich cywilizowanych systemach jest podmiot, który określa: tak, to świadczenie powinno wejść na rynek i powinno tyle kosztować. Jeśli ocenia jego cenę ten, kto to potem płaci, to robi to wygodnie dla siebie - wyjaśniła.

Według Pachciarz Fundusz "cierpi na deficyt informacji o kosztach". - Nawet apelujemy do świadczeniodawców: pokazujcie nam koszty - mówiła.

Zaznaczyła, że terminy dotyczące wprowadzenia zmian nie zostały jeszcze ustalone. - Ustalone jest od niedawna, że jesienią ta ustawa (o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - red.) powinna być modyfikowana - powiedziała prezes NFZ.

Dodała, że termin wprowadzenia konkurencyjnych dla NFZ podmiotów, tj. 2013 r. "nie będzie już całkiem aktualny". - Najpierw uporządkujmy system, a potem oceńmy, czy konkurencyjność na rynku nam dużo wniesie - dodała.

Prezes NFZ podkreśliła, że jest za pozostawieniem centrali Funduszu. - Musi być instytucja, która sprawuje nadzór nad funduszami. To musi być wyspecjalizowana jednostka - podkreśliła.

Zmiany w NFZ zapowiadała jeszcze b. minister zdrowia Ewa Kopacz. Powstał wówczas projekt ustawy przewidujący utworzenie Agencji Taryfikacji - to na podstawie jej ustaleń wyceniane byłyby świadczenia medyczne w sposób niezależny, opierając się na fachowych kryteriach. B. minister zdrowia zapowiadała także, że chce doprowadzić do powstania konkurencji dla NFZ. Zgodnie z jej propozycją, prywatne podmioty mogłyby starać się o to, by gospodarować publiczną składką na ubezpieczenie zdrowotne; miało powstać kilka konkurujących funduszy.

Powołując Pachciarz na stanowisko prezesa NFZ, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz mówił, że jest to początek reformy Funduszu. Podkreślał, że zmienione mają zostać zasady wyceny procedur medycznych i wprowadzony system obiektywnej, rzetelnej wyceny świadczeń.

Pachciarz w wywiadzie dla PAP mówiła, że Agencja Taryfikacji jest potrzebna, ale musi być wydolna, sprawna i niezależna, zaś jej wycena świadczeń powinna być dla NFZ pomocą, bazą informacji o kosztach. Pytana o konkurencję dla NFZ odpowiadała, że można o tym mówić dopiero wtedy, gdy uporządkowany zostanie cały system.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zmiany w NFZ? Od jesieni mają ruszyć prace
Komentarze (3)
Z
Zeńka
3 sierpnia 2012, 13:51
Kiedy ta machina ruszy...., mówi się,że od 2014r- bądzmy realistami. Rzetelność  to  słowo nie jest  modne. Ponadto jest już Agencja Oceny Technologii Medycznych ,posiada zaplecze i myślę,że  po rozszerzeniu zadań ustawowych i statutowych spkojnie realizowałlaby temat.Przyrost urzędników w sferze finansow publicznych nie zwiększa PKB.
L
lekarz
3 sierpnia 2012, 13:26
Dlaczego do tej pory nie ma uczciwej, rzetelnej wyceny wartości procedur medycznych, szczególnie wyceny procedur  chirurgicznych? Te, które obowiązują od początku istnienia NFZ, mimo kilkukrotnych modyfikacji, nijak się mają do faktycznych kosztów  wykonywanych procedur. Czyjest nadzieja na uczciwa wycenę procedur?
jazmig jazmig
3 sierpnia 2012, 12:49
 Niezłe, powstanie kolejny urząd, zamiast konkurencji i rynku. Wystrarczy zdecentralizować te usługi, dopuścić konkurencję, a rynek sam wszystko ureguluje. Firma ubezpieczeniowa podpisze umowę z najtańszą placówką, a placówka bez dotacji nie zaniży ceny, bo zbankrutuje i ne zawyży ceny, bo innni zaoferują niższe ceny.