Żołnierze z Nangar Khel uniewinnieni

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / wab

Uniewinniono wszystkich siedmiu żołnierzy oskarżonych ws. zbrodni wojennej Nangar Khel. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że brak jest wystarczających dowodów na skazanie.

"Niedających się usunąć wątpliwości nie można rozstrzygać na niekorzyść oskarżonych" - przypomniał Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie.

Uzasadniając wyroki sędzia dodał, że rozstrzygając sprawę sąd nie miał dokumentacji potwierdzającej. z którego dokładnie miejsca prowadzono ostrzał, ani też dokumentacji sądowo-lekarskiej pokrzywdzonych.

Oskarżeni i ich ordziny przyjęli wyrok z kamiennymi twarzami. Dopiero gdy usiedli po wysłuchaniu na stojąco sentencji orzeczenia na ich twarzach pojawiły się uśmiechy.

Wyrok jest nieprawomocny; przysługuje od niego apelacja.

Była to bezprecedensowa sprawa w historii polskiej armii. Prokuratura oskarżyła w sumie siedmiu żołnierzy z 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego. Uznała, że dopuścili się zbrodni wojennej - 16 sierpnia 2007 r. ostrzelali niebroniony obiekt, niebędący obiektem wojskowym i zabili w sumie ośmiu cywili.

Prokurator domagał się dla nich kar od 5 do 12 lat więzienia. Najwyższej dla Olgierda C., który miał polecić swym podwładnym strzelanie do wiosek i dla chor. Osieckiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Żołnierze z Nangar Khel uniewinnieni
Komentarze (34)
L
leonidas
3 czerwca 2011, 05:46
Jak czytam twoje wypociny to też mi nie do śmiechu , bo wlaśnie jeden z Gangu Olsena zapłacił najwyższą cenę żebyś mógł pisać te swoje bzdury. Sory ale inaczej nie mogę Że niby co - jakby nie zapłacił najwyższej ceny, to przyszliby Afgańczycy i wyłączyli mi internet? Wyluzuj (k)oleś. Tak to już w historii świata jest że odważni muszą bronić tchórzy,dekowników i cwaniaków.Gdybyś tym z WTC powiedział 10IX że ,,mogą przyjść i wyłączyć im komputery" to pewnie by cię wyśmiali.Al Kaida to przecież tacy sympatyczni i pokojowo nastawieni nasi bracia tylko złe USA się na nich uwzięłó
Z
ziomal
2 czerwca 2011, 15:09
Jak czytam twoje wypociny to też mi nie do śmiechu , bo wlaśnie jeden z Gangu Olsena zapłacił najwyższą cenę żebyś mógł pisać te swoje bzdury. Sory ale inaczej nie mogę Że niby co - jakby nie zapłacił najwyższej ceny, to przyszliby Afgańczycy i wyłączyli mi internet? Wyluzuj (k)oleś.
V
veritas
2 czerwca 2011, 15:02
Tylko ciekawe kogo bedziesz prosił o ratunek w razie niebezpieczeństwa. A ty kogo? Liczysz na sojusze? Obyś się nie przeliczył. W 1939 też mieliśmy "sojuszników". A dzisiejsi sojusznicy mają nas za nic - fakty przypomnieć, czy darować sobie?
O
olek
2 czerwca 2011, 15:02
Sąd stwierdził, że żołnierze mieli zamiast ostrzelać wzgórze, gdzie rzekomo miały być kryjówki terrorystów, ale zamiast tego trafili w wioskę. Tak z pełnym szacunkiem - ale jeśli nasi chwaci nie potrafią trafić we wzgórze, to w takim razie co oni potrafią. Nawet nie wiadomo po co mieli ostrzeliwac to wzgórze. Cała to sprawa to trochę przypomina "Gang Olsena na wojnie" - tylko, że niestety, ale tym wieśniakom jakoś nie bylo do smiechu. Jak czytam twoje wypociny to też mi nie do śmiechu , bo wlaśnie jeden z Gangu Olsena zapłacił najwyższą cenę żebyś mógł pisać te swoje bzdury. Sory ale inaczej nie mogę
L
leszek
2 czerwca 2011, 14:58
Sąd stwierdził, że żołnierze mieli zamiast ostrzelać wzgórze, gdzie rzekomo miały być kryjówki terrorystów, ale zamiast tego trafili w wioskę. Tak z pełnym szacunkiem - ale jeśli nasi chwaci nie potrafią trafić we wzgórze, to w takim razie co oni potrafią. Nawet nie wiadomo po co mieli ostrzeliwac to wzgórze. Cała to sprawa to trochę przypomina "Gang Olsena na wojnie" - tylko, że niestety, ale tym wieśniakom jakoś nie bylo do smiechu.
O
olek
2 czerwca 2011, 14:50
@olek Niestety na wojnie będą się zdarzały pomyłki Twoje gadanie to jedna wielka pomyłka - nadajesz się na wojnę. Napisz do nas z Afganistanu. Tylko ciekawe kogo bedziesz prosił o ratunek w razie niebezpieczeństwa.Pewnie zorganizujecie pacyfistyczną manifestację z hasłami proszącymi o pokój i na pewno zostaniecie wysłuchani .Hitler pewnie też liczył na to że świat zachowa się tak jak ty i tobie podobni,ale na szczęście znaleźli się tacy którzy nie zdali się tylko na prośby i jego dobrą wolę.
Z
ziomal
2 czerwca 2011, 14:45
@olek Niestety na wojnie będą się zdarzały pomyłki Twoje gadanie to jedna wielka pomyłka - nadajesz się na wojnę. Napisz do nas z Afganistanu.
O
olek
2 czerwca 2011, 14:40
wczoraj w jednej z tv rozmów na temat padły słowa: wojna - na wojnie nawet dzieciom zdarza się mieć broń i skutecznie jej używać, Jaka Q wojna? Polska komuś wypowiedziała wojnę? Albo ktoś Polsce? W Afganistanie odp...lamy "misję pokojową" . Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (struktura militarna istniejąca w ramach NATO), zajmują się utrzymaniem pokoju w Afganistanie. A tu jakieś wojenne argumenty na usprawiedliwienie morderstwa niewinnych ludzi przez "misjonarzy". Powiedz to rodzinom ofiar WTC ,a jesteśmy na zasadzie sojuszniczej powinności do której zobowiązuje nas pkt.5 układu stowarzyszeniowego Nato.Nie było by nas tam gdyby państwo Afganistan wydało (a nie udzielało schronienia terrorystom którzy zaatakowali kraj NATO) I wy opowiadacie tu pacyfistyczne pierdoły a tam giną żołnierze żeby umożliwić wam spokojne pisanie takich dyrd.ymałów.Niestety na wojnie będą się zdarzały pomyłki to nie jest zabawa dla chłopców siedzących przy komputerach.To często walka o życie
L
leszek
2 czerwca 2011, 14:05
Przecież tam nie było żadnego zagrożenia, nic się nie działo.  Stała sobie wioska, przyjechali nasi chwaci w czapkach z orzełkami, rozstawili karabiny maszynowe i moździerze i zaczęli ostrzał. Gdy się zorientowali że tam nie ma żadnych terrorystów, uzgodnili między sobą bajkę, że rzekomo talibowie ich ostrzelali i po ostrzale się wycofali do tej wioski.
Z
ziomal
2 czerwca 2011, 13:18
wczoraj w jednej z tv rozmów na temat padły słowa: wojna - na wojnie nawet dzieciom zdarza się mieć broń i skutecznie jej używać, Jaka Q wojna? Polska komuś wypowiedziała wojnę? Albo ktoś Polsce? W Afganistanie odp...lamy "misję pokojową" . Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (struktura militarna istniejąca w ramach NATO), zajmują się utrzymaniem pokoju w Afganistanie. A tu jakieś wojenne argumenty na usprawiedliwienie morderstwa niewinnych ludzi przez "misjonarzy".
A
Aura
2 czerwca 2011, 12:17
wczoraj w jednej z tv rozmów na temat padły słowa: wojna - na wojnie nawet dzieciom zdarza się mieć broń i skutecznie jej używać, żołnierze otrzymali rozkaz, nie mieli się zastanawiać czy Ci do których strzelają są uzbrojonymi partyzantami czy może nie, dla mnie zasadniczym pytaniem jest: kto wydał rozkaz i czym ten rozkaz został podyktowany
L
leszek
2 czerwca 2011, 11:48
Przecież tam nie było żadnego zagrożenia. Zołnierze jeszcze przed wyjazdem dostali rozkaz ostrzału trzech wiosek - kto im wydał taki rozkaz i na jakiej podstawie. Swiadkowie twierdzili, że jeszcze przez rozpoczęsciem ostrzału było widać, że tam są ludzie. Nawet gdy pierwsze pociski trafiły i było widac biegających ludzi, to ostrzał kontynuowano, świadkowie wręcz twierdzili, że miało to charakter "wstrzeliwania się" w cel. Gdy się w końcu zorientowano. że w tej wiosce są tylko cywile, to uzgodniono fałszywe zeznanie, że rzekomo zołnierzy ostrzelali terroryści i schronili się w wiosce. Nawet jeśli jest przesada stwierdzenie, że było to świadome zabijanie cywilów, to przyczyną musiała być głupota, niedostateczne wyszkolenie, ślepe i bezmyślne wykonywanie rozkazów. czy jakaś bezmyślna brawura, że my strzelamy a Pan Bóg kule nosi i zobaczy się potem co z tego wyszło. To wszystko to hańba, a sąd jedynie rozłożył bezradnie ręce.
O
olek
2 czerwca 2011, 11:35
Nikt się nie cieszy z cywilnych ofiar to wielki dramat tej wojny.To jednak nie jest regularna wojna to wojna partyzancka gdzie cywil miesza się z terrorystą z pelną premedytacją ukrywają się wśród cywilów narażając na śmierć często swoje rodziny , używając ich nieraz jako żywe tarcze, czasami jest tak że w dzień jest cywilem a w nocy terrorystą.Atakując WTC albo ukrywając mocodawców tych zamachów doskonale zdawali sobie sprawę z konsekwencji.To co mamy im pozwolić na bezkarne podkładanie bomb pod nasze domy.?Byłby to akt humanizmu czy głupoty? 
L
leszek
2 czerwca 2011, 11:20
Sąd umył ręce i tyle. Nikt nie wyjaśnił po co w ogóle ci żołnierze drugi raz pojechali do wioski, czy ktoś do nich strzelał co twierdzili początkowo, czy dostali namiary na ostrzał, co twierdzili potem. Kto im dał te namiary i po co ? Czy faktycznie możdzierz był zepsuty, czy był sprawny. Grunt że nasze chłopaki to dzielne chojraki.
L
leszek
2 czerwca 2011, 11:08
Gdyby w tej wiosce zginał jakiś biały czlowiek albo ktoś możny czy znaczący, to pewnie tak łatwo by nie odpuszczono. A że zginęli jacyś biedni wieśniacy z Afganistaniu - kogo to obchodzi. Ze kobiety zostały okaleczone na całe zycie, a jedna straciła nienarodzone dziecko - to może i lepiej, po co mnożyć nieszczęście. Następnym razem nie będą wchodzić w pole ostrzału naszym dzielnym chłopakom.
O
olek
2 czerwca 2011, 07:47
Wkurzają mnie różnej maści pacyfiści,ekolodzy,feminiśtki i różni zieloni.Co się tyczy tych pierwszych to są tacy gdy nie ma namacalnego zagrożenia są wtedy przeciw żołnierzom , zbrojeniom etc.ale kidy pojawia się zagrożenie dla nich lub ich bliskich to liczą że ich ktoś obroni , kto?inny pacyfista który powie terrorystom to co robicie jest be i nie róbcie tego? 
Jadwiga Krywult
2 czerwca 2011, 07:18
Co za różnica przecież, czy w tym Afganistanie 6 osób mniej czy więcej. Tam nawet przecież liczyć nie potrafią. Grunt, że nasze chłopaki dzielne i nie dają zardzewieć swoim karabinom maszynowym i moździerzom. Jasne, napiszą podanie do Macierewicza, czy mogą strzelać, a w międzyczasie partyzanci zrobią swoje.
W
w
2 czerwca 2011, 01:48
Co za różnica przecież, czy w tym Afganistanie 6 osób mniej czy więcej. Tam nawet przecież liczyć nie potrafią. Grunt, że nasze chłopaki dzielne i nie dają zardzewieć swoim karabinom maszynowym i moździerzom. No tak, logika Kalego: Kalemu ukraść krowę - źle, ale Kali ukraść krowę to dobrze.
L
leszek
2 czerwca 2011, 00:32
Co za różnica przecież, czy w tym Afganistanie 6 osób mniej czy więcej. Tam nawet przecież liczyć nie potrafią. Grunt, że nasze chłopaki dzielne i nie dają zardzewieć swoim karabinom maszynowym i moździerzom.
L
leszek
2 czerwca 2011, 00:22
Kto by się przejmował jakimiś cywilami z Afganistanu. Na pęczki ich tam tłuką, tak samo jak Arabów. Grunt, że nasze chłopaki to dzielne kozaki i w kaszę sobie dmuchać nie dadzą. Czy do nich ktoś strzelał czy nie strzelał, to zawsze z karabinów maszynowych i moździerzy odpowiedzą, a potem sprawdzą, do kogo strzelali.
Jadwiga Krywult
1 czerwca 2011, 22:38
Nienormalne było to, ze zostali postawieni w stan oskarżenia. Oczywiśćie należało zbadać sprawę i dopiero wtedy decydować. Pan Antoni nie miał ochoty badać sprawy, bo przecież jego nowo wyszkoleni agenci kontrwywiadu (czy wywiadu) musieli sie wykazać.
Jadwiga Krywult
1 czerwca 2011, 22:36
Wszyscy niewinni, uśmiechnięci, tyle tylko, że bezbronni ludzie zginęli. Sąd tylko stwierdził, że nie można udowodnić nikomu winy. A trupy głosu nie mają, poza tym to daleko i w Afganistanie. Kto tam się przejmuje, w końcu to tylko nic nie warci cywile na końcu świata. Nad żołnierzami zabitymi w Afganistanie też tak się rozczulasz ?
J
jer
1 czerwca 2011, 22:34
Do ~Brook można znależć jeszcze takie coś <a href="http://www.pardon.pl/artykul/3955/szczyglo_zolnierze_to_banda_durniow_aktualizacja">www.pardon.pl/artykul/3955/szczyglo_zolnierze_to_banda_durniow_aktualizacja</a> artykuł stawia pytania niestety odpowiedzi dla Szczygły i Macierewicza nie są zbyt dobre. 
L
leszek
1 czerwca 2011, 21:54
Wszyscy niewinni, uśmiechnięci, tyle tylko, że bezbronni ludzie zginęli. Sąd tylko stwierdził, że nie można udowodnić nikomu winy. A trupy głosu nie mają, poza tym to daleko i w Afganistanie. Kto tam się przejmuje, w końcu to tylko nic nie warci cywile na końcu świata.
B
Brook
1 czerwca 2011, 20:53
No chyba jesteś jedynym (...) w sprawieNangar Khel Znalazłem taką wypowiedź śp.ministra Szczygło: "W wyemitowanym w TVN programie Szczygło pytany o swoją wiedzę na temat zajścia powiedział, że "trwa postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy". Odchodząc, wyraźnie poirytowany, powiedział do dziennikarki: "proszę nie mówić do mnie, że ja mam jakąś odpowiedzialność za to, że banda durniów strzela do cywili".- Słowa, które padły z moich ust były niepotrzebne; przepraszam za nie. Zapewniam też, że wbrew niektórym sugestiom nie przesądzały one o czyjejkolwiek winie lub niewinności. Fakt ostrzelania wioski jest bezsporny - powiedział Szczygło. - Sprawa zajścia w Nangar Khel była najtrudniejszą sprawą, gdy byłem szefem MON. Poruszyła mnie i cały resort - podkreślił." Nie znalazłem w niej potwierdzenia Twojego: "forsowania teorii zbrodni przez Szczygłę" Natknąłem się też na taką wypowiedź: "Po ogłoszeniu wyroku w TVP Info poproszono o komentarz m.in. M. Dukaczewskiego byłego szefa rozwiąznych WSI. Dla niego jedynym winnym tej sytuacji jest.......Macierewicz, bo rozwiązał WSI i.....sojusznicy przestali nam ufać... Ja rozumiem jego zwierzęcą nienawiść do PiSu, ale twierdzenie że sojusznicy z NATO ufali komunistycznym służbom jest epokowym odkryciem. Sojusznicy mieli (w związku z mniejszym zaufaniem do nas po rozwiązaniu WSI)wg. Dukaczewskeigo podać nieprecyzyjne parametry co doprowadziło do sytuacji jaką wszyscy znamy...Ciekaw więc jestem po co amerykanie szkolili nam nową kadre wojskową, skoro starej "czerwonej" tak wszyscy ufają ? :) Część mediów pójdzie tym tropem, Dukaczewski juz sugerował iż trzeba Macierewicza przynajmniej przesłuchać.... A co do samej sprawy, zapadł jedyny możliwy wyrok. Na wojnie szczególnie partyzanckiej takie zdarzenia niestety są, ponieważ terrorysci chowają się za cywilami nagminnie......" Czy powinniśmy zawsze przyjmować opinie agentów WSI jako jedynie słuszne?
O
osaVAXJ
1 czerwca 2011, 16:55
 Na szczescie sad okazal sie rozsadny i uniewinnil tych zolnierzy.Panstwo ich wyslalo na wojne,a nie na zabawe w wojsko i to samo panstwo przez ponad 4 lata znecalo sie nad nimi.Na wojnie dzieja sie rozne rzeczy.Oni ostrzeliwali objekt ktory im zostal wskazany,a nie weszli do domu i z zimna krwia zastrzelili niewinnych ludzi.Prosta sprawa,ale zli ludzie i glupi politycy chcieli z nich zrobic bandytow.Nalezy wyrazic nadzieje,ze sprawa zostanie zamknieta i zaden prokurator nie zaskarzy tego wyroku.Zaoszczedzi tez pieniadze panstwowe.Tego zeby Macierewicz i spolka z PIS-u przeprosili zolnierzy za swe obrazliwe oceny i slowa nie nalezy sie tego spodziewac.To nie w stylu politykow szczegolnie tych czlonkow kosciola katolickiego.Oni zawsze maja racje i prawo do obrazania innych ludzi .
Bogusław Płoszajczak
1 czerwca 2011, 16:04
Panowie spece od propagandy: Najpierw zrobiliście z tych żółnierzy "ostatnich" i obnizyliście prestiż Polskiej Armii. Teraz przeprosiny. Tylko co te przeprosiny dadzą prócz przekonania że mediom wierzyć nie można?
O
olek
1 czerwca 2011, 15:47
I całe szczęście!!Ciekawe co ma do powiedzenia Antoni Macierewicz który wspólnie ze Szczygłą forsował teorię zbrodni.Ciekawe czy przeprosi? Podaj mi źródła swych informacji. Chętnie posłucham to "forsowanie teorii zbrodni". No chyba jesteś jedynym któery tego nie słyszał i nie wie poczytaj archiwalne wypowiedzi min .Szczygło i wypowiedzi gen.Skrzypczaka na temat raportu Macierewicza(stworzonego w tempie ekspresowym) w sprawieNangar Khel
L
Luka
1 czerwca 2011, 15:38
Bardzo dobrze! W końcu jakiś przejaw normalności! Wojna to wojna, a nie przedszkole! Bardzo się cieszę. 
Sławek Andryszewski
1 czerwca 2011, 15:33
Szkoda, że tak długo musieli czekać. Żołnierze są od wykonywania rozkazów a za ich czyny odpowiedzialność ponoszą politycy
Jurek
1 czerwca 2011, 15:21
Nienormalne było to, ze zostali postawieni w stan oskarżenia. Oczywiśćie należało zbadać sprawę i dopiero wtedy decydować. Jak powiedział gen. Skrzypczak Amerykanie mają 10 takich sytuacji w roku, a my raz na 10 lat. Nikt nie słyszał, zeby Amerykanie chcieli zamykać swoich żołnierzy.
A
aw.
1 czerwca 2011, 15:12
 Chwała Panu!!!
B
Brook
1 czerwca 2011, 13:48
I całe szczęście!!Ciekawe co ma do powiedzenia Antoni Macierewicz który wspólnie ze Szczygłą forsował teorię zbrodni.Ciekawe czy przeprosi? Podaj mi źródła swych informacji. Chętnie posłucham to "forsowanie teorii zbrodni".
O
olek
1 czerwca 2011, 13:14
I całe szczęście!!Ciekawe co ma do powiedzenia Antoni Macierewicz który wspólnie ze Szczygłą forsował teorię zbrodni.Ciekawe czy przeprosi?