19 nielegalnych imigrantów zmarło na łodzi

(fot. EPA/CESARE ABBATE)
PAP / kn

19 nielegalnych imigrantów zmarło na łodzi, która płynęła z wybrzeży Libii w stronę włoskich wybrzeży. Zwłoki stłoczonych w ładowni ludzi, którzy zatruli się tlenkiem węgla z silnika, znaleźli ratownicy, wezwani na pomoc jednostce.

Na drewnianej łodzi długości 25 metrów w ścisku zmieściło się około 400 osób. Rejsu z Afryki nie przeżyło 18 z nich. Jeden z imigrantów zmarł w trakcie transportu łodzią ratunkową na włoską wyspę Lampedusa. Dwie osoby w stanie ciężkim trafiły do szpitala w Palermo na Sycylii.
To kolejna tragedia na Morzu Śródziemnym, na którym w ostatnich miesiącach patrolujące je włoskie siły udzieliły pomocy kilkudziesięciu tysiącom imigrantów na dryfujących łodziach, kutrach i małych statkach. Zabierani z nich imigranci cały czas przewożeni są na wybrzeża Italii na pokładzie włoskich okrętów.
Wśród prawie 2200 imigrantów, którzy dotarli w sobotę do portu Salerno na południu Włoch jest 195 dzieci. Obok uciekinierów z Erytrei, Somalii, Ghany, Egiptu, Maroka i Syrii są też całe palestyńskie rodziny. Przypuszcza się, że trzech obecnych wśród nich Tunezyjczyków to organizatorzy przerzutu imigrantów z afrykańskich wybrzeży.
Włoska agencja Ansa rozpowszechniła wypowiedź aresztowanego wcześniej Tunezyjczyka, trudniącego się wysyłaniem imigrantów do Europy. 27-letni rybak powiedział włoskim śledczym, że za jeden przerzut ludzi dostaje tyle pieniędzy, ile zarabia połowem przez 2 lata.
Każdy imigrant płaci około 1500 dolarów za miejsce na łodzi.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

19 nielegalnych imigrantów zmarło na łodzi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.