7 opozycjonistów z rodzinami opuściło Kubę

Damy w Bieli, grupa żon, sióstr i matek kubańskich opozycjonistów od 2003 r. walczą o uwolnienie mężów i synów (fot. EPA/ALEJANDRO ERNESTO)
PAP / apd

Siedmiu kubańskich opozycjonistów wraz z rodzinami odleciało w poniedziałek wieczorem do Madrytu dwoma hiszpańskimi samolotami w ramach porozumienia o stopniowym zwolnieniu 52 opozycjonistów więzionych od 2003 r. - podała ambasada Hiszpanii w Hawanie.

Według kubańskich dysydentów oraz źródeł w ambasadzie Hiszpanii opozycjoniści zostali przewiezieni na lotnisko pod eskortą policyjną i wsiedli do samolotów Air Europa oraz Iberia, które mają dotrzeć do Madrytu we wtorek po południu.

Po zwolnieniu z więzień opozycjoniści opuszczą Kubę nie jako uchodźcy polityczni, tylko jako zwykli emigranci, co zapewni im możność powrotu na wyspę za zgodą władz. Wobec zwolnionych nie zostanie też zastosowana sankcja polegająca na konfiskacie ich własności na Kubie.

Według hiszpańskich źródeł rządowych, również kilka innych krajów europejskich zadeklarowało gotowość przyjęcia u siebie części Kubańczyków po ich zwolnieniu z więzień. Są to m.in. Francja, Włochy i Niemcy, a spoza Europy - Chile. Jednak "pierwszym etapem" dla zwalnianych opozycjonistów kubańskich będzie zawsze Hiszpania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

7 opozycjonistów z rodzinami opuściło Kubę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.