Ambasador USA w Niemczech: sami nie utrzymamy NATO

Ambasador USA w Niemczech: sami nie utrzymamy NATO
(fot. wikipedia.org / US Consulate Munich)
PAP / pp

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech Richard Grenell napisał w środę w dzienniku 'Frankfurter Allgemeine Zeitung", że jego kraj nie jest stanie sam utrzymać NATO. Dyplomata ponownie zaapelował o większe zaangażowanie finansowe Europy na rzecz Sojuszu.

"Od 1989 roku świat zmienił się radykalnie, natomiast stosunki transatlantyckie - nie. Aby przetrwać w tym nowym świecie i zwalczać pojawiające się zagrożenia, partnerzy transatlantyccy muszą zająć się kwestiami, które zaniedbywali w ciągu ostatnich 30 lat. Jeśli nadal będzie się utrzymywać status quo, to geopolityczny środek ciężkości wciąż będzie się oddalał od wspólnoty północnoatlantyckiej" - ostrzega amerykański dyplomata w swym artykule.

DEON.PL POLECA

Wyjaśniając punkt widzenia Waszyngtonu Grenell przypomina, że po 1945 roku USA zapewniały Europie Zachodniej bezpieczeństwo i wsparcie ekonomiczne, którego ta najpierw potrzebowała, aby przetrwać, a następnie odnieść sukces gospodarczy. W zamian, Europejczycy byli lojalnymi sojusznikami podczas zimnej wojny - pisze ambasador.

"30 lat po upadku muru berlińskiego UE jest obecnie drugim największym obszarem gospodarczym na świecie. W UE żyje mniej niż siedem procent światowej populacji, ale generuje ona ponad jedną piątą światowego PKB. A w ramach UE Niemcy są liderem" - zwraca uwagę.

"Mimo to Stany Zjednoczone nadal ponoszą ponad 70 proc. wszystkich wydatków obronnych NATO w tym roku. Prezydent (Donald) Trump nie jest pierwszym, ale co najmniej czwartym z kolei prezydentem USA, który pyta, dlaczego stosunki transatlantyckie nadal wyglądają tak, jakby Europa była biedna i słaba" - oburza się ambasador.

Tłumaczy, że Trump stoi przed tym samym dylematem, co jego poprzednik Barack Obama: z trudem jest w stanie wytłumaczyć amerykańskim wyborcom, dlaczego powinni bronić kraju lub grupy krajów, które kupują coraz więcej gazu od swojego najgroźniejszego sąsiada, czyli Rosji ale odmawiają wystarczającego finansowania dla "centralnego filaru obrony".

W 2014 roku wszystkie państwa członkowskie NATO zgodziły się do 2024 roku podnieść wydatki na obronność do 2 proc. PKB. Niemcy, najbogatszy kraj w Europie, zwiększą wydatki na ten cel w przyszłym roku z 1,38 do 1,42 proc. PKB, ale według bieżących danych budżetowych spadną one do 1,25 proc. w 2023 roku.

"Stosunki transatlantyckie opierają się na wspólnych wartościach i zagrożeniach. Bez kolektywnej woli utrzymania tych wartości i przeciwdziałania zagrożeniom NATO nie może być utrzymywane przez same Stany Zjednoczone" - konkluduje Grenell.

Niemiecka prasa komentując w środę trwający w Londynie szczyt NATO podkreśla, że w Sojuszu Północnoatlantyckim coraz wyraźniej widać różnice interesów krajów członkowskich.

"Mimo to, wartość i znaczenie NATO pozostają takie same. (Sojusz) wzmacnia bezpieczeństwo wszystkich członków, zarówno europejskich, jak i północnoamerykańskich. Niestety powszechną praktyką stało się wyliczanie, komu przynosi on więcej korzyści. Z jakiegoś powodu Trump uważa, że to Francja najbardziej potrzebuje NATO, a Ameryka - najmniej. Ten pogląd jest błędny. Pokazuje brak zrozumienia natury Sojuszu opartego na wspólnym bezpieczeństwie i solidarności między jego członkami" - pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

"Badische Zeitung" z Fryburga ironizuje z kolei, że temperatura sporów w Sojuszu wzbudza poważne obawy o los "porcelany brytyjskich gospodarzy". "Najpierw prezydent (Francji) Emmanuel Macron zdiagnozował u NATO śmierć mózgu. Donald Trump oskarżył zatem Francuza o brak szacunku, mimo że sam nazwał NATO przestarzałym. Z kolei z Ankary prezydent Recep Tayyip Erdogan zagroził zablokowaniem planów NATO na wschodniej flance, jeśli Sojusz nie ogłosi syryjskiej kurdyjskiej milicji YPG za terrorystów. Są to trzy główne linie, które dzielą i paraliżują NATO: nieprzewidywalność Stanów Zjednoczonych, bezradność Europejczyków i wyobcowanie z Turcji" - puentuje "BZ".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Są takie momenty, kiedy brakuje nam tchu.
Są takie chwile, kiedy nie mamy już na nic sił.
Są takie dni, kiedy trudno nam dostrzec nadzieję.

Nadziejnik, który trzymasz w swoich rękach, jest właśnie...

Skomentuj artykuł

Ambasador USA w Niemczech: sami nie utrzymamy NATO
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.