Bahrajn: rozmowy rządu z opozycją
Rząd Bahrajnu rozpoczął w niedzielę pierwsze od lipca 2011 roku rozmowy z opozycją w sprawie pojednania, co jest próbą przełamania politycznego impasu, utrzymującego się od dwóch lat w tym ważnym strategicznie arabskim królestwie wyspiarskim w Zatoce Perskiej.
Bahrajn, gdzie stacjonuje dowództwo działającej na Oceanie Indyjskim V Floty USA, był od początku 2011 roku sceną masowych prodemokratycznych protestów, organizowanych głównie przez szyicką większość. Domagano się, by sunnicka rodzina panująca zarządziła wolne wybory i przekształciła absolutystyczny ustrój państwa w monarchię konstytucyjną.
Władze zareagowały na demonstracje użyciem siły wobec ich uczestników oraz wprowadzeniem na dwa miesiące stanu wyjątkowego. Według źródeł opozycyjnych, represje spowodowały śmierć co najmniej 80 osób. Publiczne protesty utrzymywały się jednak nadal, choć na mniejszą skalę.
Rząd zdecydował się na negocjacje, ale w lipcu 2011 roku opozycja odmówiła dalszego w nich udziału twierdząc, że nie są prowadzone w uczciwy sposób. Dialog wznowiono w niedzielę po ponad półtorarocznej przerwie i na razie nie wiadomo, czy przyniesie on konkretne efekty.
"Wszystkie nasze partie uzgodniły, że ocenimy wyniki pierwszego spotkania i zadecydujemy. Zadecydujemy jutro" - powiedział w niedzielę przed rozpoczęciem rozmów Chalil Ibrahim, działacz ruchu Wefak, najsilniejszego z sześciu ugrupowań opozycyjnej koalicji.
Skomentuj artykuł