Białoruś chce więcej samolotów z Rosji
Białoruś zaproponuje Rosji rozmieszczenie na swym terytorium do 15 dodatkowych samolotów w związku z aktywnością NATO przy granicy białoruskiej - oznajmił w środę prezydent Alaksandr Łukaszenka, dodając, że chodzi o ćwiczenia lotnicze nad terytorium Polski.
Jak powiedział następnie minister obrony Białorusi Jury Żadobin, Łukaszenka zalecił przegląd planu współpracy w ramach wspólnego systemu regionalnej obrony przeciwlotniczej Białorusi i Rosji. Celem tego przeglądu ma być przemieszczenie na terytorium Białorusi rosyjskiego elementu tego systemu w liczbie do 12 samolotów bojowych. Zostanie to zrealizowane w najbliższym czasie - powiedział minister obrony.
Wcześniej Łukaszenka, wypowiadając się na posiedzeniu białoruskiej Rady Bezpieczeństwa, zaznaczył, że Polska poprosiła o zwiększenie skali ćwiczeń wojskowych na jej terytorium, w związku z czym w ciągu ostatniej doby przerzucono kilkanaście samolotów z Włoch.
"Odbywa się zaostrzanie sytuacji u naszych granic. Jeśli z Włoch przerzucono kilkanaście samolotów, to myślę, że trzeba skontaktować się z szefem sztabu generalnego Rosji i zaproponować im to wzmocnienie, które są zobowiązani nam zapewnić" - powiedział Łukaszenka. Jak dodał, chodziłoby o 12-15 samolotów, które prowadziłyby patrole nad terytorium Białorusi.
"W ostatnim czasie jesteśmy świadkami eskalacji konfliktu i dochodzi do niej nie w Syrii, Libii, Iraku, a już u naszych granic. To już dotyczy naszych interesów" - dodał.
W tym tygodniu na ćwiczenia do Polski ma przylecieć 12 samolotów F-16 amerykańskich sił powietrznych oraz 300 osób personelu. Początkowo odbywające się co kwartał rotacyjne ćwiczenia polsko-amerykańskie planowano na mniejszą skalę, ale przed najbliższą edycją zapadła decyzja o ich rozszerzeniu. Okresowe pobyty amerykańskich F-16 i transportowych C-130 Hercules odbywają się od dwóch lat na podstawie dwustronnej umowy.
Skomentuj artykuł