Chavez wita "swego brata" Łukaszenkę

(fot. EPA/David Fernández)
AFP / PAP / slo

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez przyjął we wtorek w Caracas swego białoruskiego odpowiednika Alaksandra Łukaszenkę nazywając go "swoim bratem". Obaj przywódcy zapowiedzieli dalsze zacieśnienie współpracy.

Obaj przywódcy dokonali uroczystej inauguracji fabryki ciężarówek będącej wspólną inwestycją obu krajów. Zapowiedzieli przy okazji zacieśnienie stosunków między obu krajami.

- Stany Zjednoczone i Europa nazywają go ostatnim dyktatorem w Europie - powiedział Chavez w pałacu prezydenckim Miraflores mówiąc o "swoim bracie, prezydencie Alaksandrze Łukaszence". "Mnie także traktują jak dyktatora, ale to wyrok kapitalizmu, imperializmu - dodał.

DEON.PL POLECA

Łukaszenka, który przybył do Wenezueli po zakończeniu wizyty na Kubie, zapowiedział realizację kolejnych projektów dwustronnych. - Nie przybyliśmy tu aby się wzbogacać, ale by przekazywać nasze technologie, budować mieszkania - powiedział prezydent Białorusi.

Jak informuje AFP, Białoruś buduje obecnie wspólnie z Wenezuelą fabrykę traktorów oraz ok. 20 tys. mieszkań. Od roku 2006 oba kraje podpisały ponad 200 porozumień o współpracy w prawie wszystkich dziedzinach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chavez wita "swego brata" Łukaszenkę
Komentarze (1)
S
Sakaszwili
27 czerwca 2012, 11:35
Cały świat patrzy z zazdrością: najnowocześniejsza na świecie fabryka doskonałych traktorów uzbrojonych w działka kalibru xxx (tajne spec.znaczenia) mm; 20 tysięcy luksusowych mieszkań dla najbiedniejszych co rozwiąże wszystkie problemy mieszkaniowe Wenezueli w tej dziesięciolatce (musi rozwiązać). Międzynarodówka komunistyczna działa i ma się dobrze budując raj na ziemi. A biedny świat zżera przygnębiająca zawiść.