Christian Wulff nowym prezydentem Niemiec

Christian Wulff nowym prezydentem Niemiec
Angela Merkel gratuluje Christianowi Wulffowi wybory na prezydenta Niemiec (fot. EPA/WOLFGANG KUMM)
PAP / apd

51-letni polityk chadecji Christian Wulff został w środę 10. prezydentem Niemiec. Zgromadzenie Federalne wybrało go dopiero w trzeciej turze, co uznano za cios dla kanclerz Angeli Merkel i koalicji rządzącej. "Przyjmuję ten wybór nadzwyczaj chętnie i z przekonaniem oraz cieszę się na odpowiedzialne zadanie" - oświadczył Wulff zaraz po ogłoszeniu wyników.

Na wybór prezydenta, który w Niemczech ma głównie ceremonialną rolę, Zgromadzenie Federalne potrzebowało aż dziewięciu godzin. Dotychczasowy premier Dolnej Saksonii uzyskał poparcie 625 z 1244 członków Zgromadzenia Federalnego.

W pierwszej turze Wulff zdobył 600 głosów, a w drugiej - 615. Nie zgromadził zatem potrzebnej w pierwszych dwóch podejściach bezwzględnej większości, która wynosiła 623 głosy.

Rywal chadeka, kandydat opozycyjnych partii SLD i Zielonych Joachim Gauck zdobył w trzecim podejściu 494 głosy. W pierwszej turze uzyskał on poparcie 499 elektorów, a w drugiej - 490.

Przed trzecią rundą z wyborów wycofała się polityk Lewicy Luc Jochimsen oraz kandydat skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD) pieśniarz Frank Rennicke. Większość delegatów Lewicy wstrzymała się od głosu podczas trzeciej tury wyborów.

Chociaż koalicja chadecko-liberalna miała teoretycznie absolutną większość w zgromadzeniu (644 głosy) to w dwóch pierwszych turach nie udało się zmobilizować wystarczającej liczby delegatów, by zapewnić Christianowi Wulffowi zwycięstwo. Już wyniki pierwszej rundy wyborów politycy opozycji i komentatorzy uznali za cios i "żółtą kartkę" dla koalicji. "To wielka porażka rządu chadeków i liberałów" - oświadczyła już po pierwszej turze przewodnicząca Lewicy Gesine Loetsch.

Zdaniem szefa Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) Sigmara Gabriela, wielu delegatów posłuchało apeli opozycji o dokonanie wolnego wyboru i nie kierowało się w trakcie wyborów zaleceniami partyjnymi.

Jest to częściowo zasługa samego kandydata SPD i Zielonych Joachima Gaucka. Charyzmatyczny 70-letni pastor, były opozycjonista w d. NRD i pierwszy szef Urzędu ds. Akt Stasi cieszy się ogromną popularnością i autorytetem wśród niemieckiej opinii publicznej.

Zgodnie z konstytucją RFN prezydent wybierany jest w głosowaniu tajnym, a elektorom nie można narzucić dyscypliny partyjnej.

Przedterminowe wybory prezydenckie w Niemczech są konieczne, gdyż 31 maja z urzędu szefa państwa ustąpił ze skutkiem natychmiastowym Horst Koehler. Uzasadnił swą decyzję kontrowersjami wokół jego wypowiedzi, w której powiązał on udział niemieckich sił w misjach zagranicznych z potrzebą ochrony interesów gospodarczych Niemiec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Christian Wulff nowym prezydentem Niemiec
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.