Co wiedzą Rosjanie? Współpraca SB i KGB

"Nasz Dziennik" / PAP / slo

Jak wynika z raportu ABW, rosyjskie służby dysponują informacjami dotyczącymi nawet kilkunastu tysięcy polskich opozycjonistów - alarmuje "Nasz Dziennik".

"Dane Polaków zarejestrowanych przez SB w systemie w latach 1977-1990 mogą obecnie znajdować się jedynie w rękach służb specjalnych Rosji. Dane te mogą zawierać kilka lub nawet kilkanaście tysięcy nazwisk - z pewnością były wprowadzone przez innych abonentów systemu, w tym szczególnie Rosjan" - czytamy w publikacji ABW dotyczącej współpracy SB i KGB.

Chodzi o powstałą w 1977 r. bazę danych pod nazwą "Połączony System Ewidencji Danych o Przeciwniku" (PSED). Była to wspólna działalność specsłużb państw komunistycznych, ale oczywiście pod dominującym wpływem KGB, a dane osób wprowadzane do systemu trafiały do centrali w Moskwie. Chodziło o osoby prowadzące wrogą działalność przeciwko krajom bloku komunistycznego.

Historyk dr hab. Sławomir Cenckiewicz zwraca uwagę, że PSED był elementem usprawnienia przepływu danych, co było związane z tworzeniem Zintegrowanego Systemu Kartotek Operacyjnych. Wszystkim oczywiście kierowali Sowieci i to oni szeroko korzystali ze zgromadzonych informacji, także po upadku komunizmu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co wiedzą Rosjanie? Współpraca SB i KGB
Komentarze (1)
DP
doradca PO do sużb.specj.
4 kwietnia 2013, 12:46
Jak donosi "Nasz Dziennik", Stanisław Hoc, jako inspektor Wydziału III Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Białymstoku w 1977 roku został skierowany na szkolenie do Wyższej Szkoły KGB w Moskwie. Nazwisko Hoca figuruje także w dokumencie ABW "Współpraca SB MSW PRL z KGB ZSRR w latach 1970-1990 - próba bilansu", przeszkolonych przez sowieckie służby specjalne. Przedtem Hoc był wieloletnim funkcjonariuszem MSW, a także wykładowcą Wyższej Szkoły Oficerskiej imienia Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie.