Coraz więcej rosyjskich żołnierzy Ukrainie

(fot. EPA/ANASTASIA VLASOVA)
PAP / psd

Pojazdy opancerzone z rosyjskimi flagami są na ulicach Kramatorska i Słowiańska na wschodzie Ukrainy - poinformowały w środę agencje Reuters i AFP, powołując się na świadków.

Pięć lub sześć pojazdów opancerzonych wjechało do Słowiańska - donosi Reuters. Na pojeździe znajdującym się na czele kolumny widnieje rosyjska flaga.

AFP pisze, że na pojazdach opancerzonych w Kramatorsku zawieszono rosyjską flagę.

W kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów Kramatorsku, na wschodzie Ukrainy, pojawiły się także pojazdy opancerzone ukraińskich sił zbrojnych - informują w środę lokalne media. Sześć takich pojazdów zostało zablokowanych, a ich załogi - rozbrojone.

Władze Ukrainy dotąd nie skomentowały tych doniesień.

Według świadków cytowanych przez agencję Interfax-Ukraina w Kramatorsku znajduje się ok. 300 ukraińskich żołnierzy. Nad miastem krążą dwa helikoptery.

Doniecki portal internetowy "Ostrow" przekazał, że ukraińskie bojowe wozy piechoty zostały zablokowane przez mieszkańców Kramatorska, oraz uzbrojonych ludzi w nieoznakowanych mundurach.

Według portalu pojazdy zostały najpierw okrążone przez cywilów, którym następnie "na pomoc przyszli dobrze wyekwipowani i uzbrojeni ludzie w mundurach polowych, nazywani powszechnie +zielonymi ludzikami+. Wspólnie rozbroili oni pojazdy" i zmusili do odwrotu - relacjonował reporter "Ostrowa" z miejsca wydarzeń.

W okolicach Kramatorska i położonego nieopodal Słowiańska trwa akcja antyterrorystyczna wymierzona w prorosyjskich separatystów, zajmujących instytucje państwowe i samorządowe w tym regionie i wywieszających nad nimi rosyjskie flagi. Przedstawiciele rządu w Kijowie mówią, że na wschodzie kraju operują także żołnierze rosyjskich sił specjalnych.

- Liczba rosyjskich żołnierzy we wschodnich obwodach Ukrainy rośnie. Jest to groźny i dobrze wyszkolony przeciwnik - oświadczył szef ukraińskiego Centrum Antyterrorystycznego i dowódca operacji przeciwko prorosyjskim separatystom generał Wasyl Krutow.

Wicepremier Witalij Jarema poinformował, że w obwodach donieckim i ługańskim działają żołnierze z 45. pułku powietrznodesantowego armii Federacji Rosyjskiej. "Zidentyfikowaliśmy ludzi, którzy znajdują się obecnie w Słowiańsku i Kramatorsku. Reprezentują oni 45. gwardyjski pułk wojsk powietrznodesantowych Kupianka-1, który stacjonuje w okolicach Moskwy. Oddział ten znajduje się teraz na terytorium Ukrainy" - powiedział dziennikarzom.

W ocenie generała Krutowa tylko w ciągu ostatnich dób w objętym operacją antyterrorystyczną regionie pojawiło się ok. 450 rosyjskich żołnierzy. "Ilu ich będzie jutro to pokaże życie. Pokonanie granicy jest dla profesjonalisty tak łatwe, jak dla nas pójście do kina w dzieciństwie" - przekazał mediom Krutow w nocy z wtorku na środę. Generał nie ujawnił szacunków dotyczących ogólnej liczby sił rosyjskich na wschodzie Ukrainy.

"Mamy do czynienia z bardzo poważnym, bardzo dobrze wyszkolonym i bardzo profesjonalnym oponentem. Trzeba uczciwie powiedzieć, że reprezentują oni bardzo dobry stopień przygotowania taktycznego i praktycznego.

Są to ludzie, którzy bywali w zapalnych punktach i na świecie i na własnym terenie" - podkreślił Krutow.

Zaznaczył, że celem akcji, którą dowodzi, nie jest zabijanie. Oświadczył, że operacja odbicia z rąk prorosyjskich separatystów lotniska w Kramatorsku, do której doszło we wtorek, nie pociągnęła za sobą ofiar w ludziach.

"Naszym zadaniem nie jest zemsta, czy też fizyczna eliminacja tych ludzi. Prowadzimy uderzenia punktowe, które nie są skierowane ani na pozbawienie zdrowia, ani życia" - powiedział generał.

We wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści okupują siedziby instytucji państwowych i samorządowych, najtrudniejsza sytuacja panuje w Kramatorsku i Słowiańsku. Z zajętych obiektów w tych miastach zdjęto flagi Ukrainy, a na masztach wywieszono flagi Federacji Rosyjskiej i flagi samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Coraz więcej rosyjskich żołnierzy Ukrainie
Komentarze (2)
N
Nopasaran
16 kwietnia 2014, 10:45
"uzbrojonych ludzi w nieoznakowanych mundurach" - to cywile walczący o przeżycie w kraju opanowanym przez nazistów. Ubrania i broń kupili w sklepach survivalovych, rosyjskich, przy granicy z Ukrainą. Owe sklepy stanowią znaczący wkład najwyższego sortu rosyjskiej demokracji w budowę pokoju na świecie.
16 kwietnia 2014, 13:21
Ten kto Cię zminusował, nie zrozumiał niestety sarkazmu...