Departament Stanu USA grozi sankcjami za prześladowanie Rohingjów

(fot. Aizuddin Saad / Shutterstock.com)
PAP / kw

Departament Stanu USA rozważa objęcie sankcjami przewidzianymi przez obowiązującą od grudnia 2016 r. ustawę The Global Magnitsky Act osoby i struktury w Birmie, które odpowiadają za łamanie praw człowieka, w tym wypadku - prześladowanie Rohingjów.

Według danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) ponad 582 tys. przedstawicieli Rohingjów uciekło od 25 sierpnia przed przemocą z Birmy i schroniło się w sąsiednim Bangladeszu, tysiące zaś utknęły na granicy.

Władze Bangladeszu twierdzą, że w ich kraju schroniło się do miliona przedstawicieli tej birmańskiej mniejszośći muzułmańskiej.

Amnesty International utrzymuje, że birmańskie siły bezpieczeństwa zabiły już setki mężczyzn, kobiet i dzieci podczas systematycznej kampanii wypędzania z kraju mniejszości muzułmańskiej Rohingja. W ataki na wsie często zaangażowani byli członkowie 33. Dywizji Piechoty Zmechanizowanej oraz policja graniczna i aparat przymusu stanu Rakhine.

W odpowiedzi na te dramatyczne doniesienia o sytuacji Rohingjów, Departament Stanu wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym wyraził głębokie zaniepokojenie Białego Domu "ostatnimi wydarzeniami w birmańskim stanie Rakhine i przypadkami przemocy oraz bolesnych prześladowań wobec Rohingjów oraz innych wspólnot etnicznych w Birmie".

W komuniklacie wydanym przez resort spraw zagraniczny USA wskazano, że amerykańskie władze "rozważają zastosowanie wobec osób i instytucji w Birmie, które stoją za prześladowaniami Rohingjów przepisów ustawy z grudnia 2016 r., znanej jako The Global Magnitsky Human Right Accountability Act, która przewiduje sankcje za łamanie praw człowieka i korupcję". Ustawa została nazwana imieniem zmarłego w rosyjskim więzieniu prawnika Siergieja Magnitskiego.

"Jest bezwzględnie ważne, by osoby fizyczne i organizacje odpowiedzialne za potworne akty przemocy, włączywszy w to aktorów pozarządowych i samorzutnie powstające milicje, zostały pociągnięte od odpowiedzialności" - czytamy w komunikacie.

Pierwotna ustawa Magnitskiego została przyjęta przez Kongres USA w grudniu 2012 roku. Nazwano ją imieniem rosyjskiego prawnika, który zmarł w moskiewskim więzieniu w 2009 roku. Jego pracodawcy oraz i obrońcy praw człowieka w Rosji utrzymują, że w dniu śmierci został on ciężko pobity przez strażników więziennych. Rosyjski Komitet Śledczy umorzył dochodzenie w sprawie śmierci Magnitskiego "z powodu braku znamion przestępstwa".

Na tzw. liście Magnitskiego znalazło się początkowo 39 rosyjskich urzędników. Lista była konsekwentnie uzupełniana w 2016 r. i w 2017 r.

Globalna ustawa Magnitskiego, przyjęta w grudnia 2016 r. rozszerza spectrum: nie odnosząc się tylko do Rosji, przewiduje sankcje - zakaz wjazdu do USA oraz blokowanie aktywów - wobec przedstawicieli władz dowolnego kraju, którzy dopuszczają się łamania praw człowieka bądź korupcji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Departament Stanu USA grozi sankcjami za prześladowanie Rohingjów
Komentarze (2)
Agamemnon Agamemnon
26 października 2017, 02:39
ONZ tak jak przed II wojną światową Liga Narodów nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań.
D
deon
26 października 2017, 02:39
Departament Stanu USA rozważa objęcie sankcjami przewidzianymi przez obowiązującą od grudnia 2016 r. ustawę The Global Magnitsky Act osoby i struktury w Birmie, które odpowiadają za łamanie praw człowieka, w tym wypadku - prześladowanie Rohingjów. <a href="https://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,29739,departament-stanu-usa-grozi-sankcjami-za-przesladowanie-rohingjow.html">więcej</a>