Dopiero pokemony zwróciły uwagę internautów na dramat syryjskich dzieci
(fot. twitter.com)
polsatnews.pl / twitter.com / kw
"Jestem Pokemonem, tu w Idlib, czy mógłbyś przyjść i mnie uratować?" - to poruszający apel syryjskich dzieci, które chcą zwrócić uwagę Zachodu. Podczas gdy gra o stworkach zdobywa rekordy popularności, w Syrii sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.
W internecie pojawiła się seria fotografii. Jej bohaterami są chłopcy - mali Syryjczycy. Wszyscy trzymają kartki z rysunkami Pokemonów, czyli bohaterów najnowszej gry na smartfony.
Oto seria zdjęć, które skutecznie zwróciły uwagę internautów na problem wojny w Syrii:
"Pokemon ucieka z Syrii":
"Jestem pokemonem zagrożonym przez wojnę w Syrii. Pomóż mi":
Zapraszamy cię do wzięcia udziału w akcji pomocy chrześcijanom w oblężonym w Aleppo.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł