Egipt: armia twierdzi, że zabiła przywódcę ISIS
Rzecznik dowództwa armii egipskiej poinformował w czwartek na Facebooku, że zabity został lokalny przywódca tzw. Państwa Islamskiego (IS) na Synaju Abu Duaa al-Ansari oraz ok. 45 bojowników IS.
Według rzecznika ponieśli oni śmierć w rezultacie operacji antyterrorystycznej sił lądowych, wspieranych przez lotnictwo, w rejonie na południe od miasta El-Arisz. Dodał, że zniszczono też znaczne ilości broni i amunicji.
Rzecznik nie ujawnił kiedy operacja miała miejsce. Państwo Islamskie dotychczas nie ustosunkowało się do twierdzeń rzecznika.
Prowincja Synaj, znajdująca się na półwyspie o tej samej nazwie, jest w znacznej mierze opanowana przez dżihadystów i uchodzi za ich "twierdzę". Stamtąd dokonują oni ataków na Kair i inne miasta egipskie.
Armia egipska walczy z dżihadystami na Synaju od wielu lat. Walki nasiliły się po obaleniu w 2013 r. islamistycznego prezydenta kraju Mohammeda Mursiego. Wówczas bowiem islamiści przeszli do ofensywy.
Skomentuj artykuł