Ekspedycja ekologów zbada skutki wycieku ropy

Ekspedycja ekologów zbada skutki wycieku ropy
Rząd USA poinformował w tym tygodniu, że "odłowiono" już prawie dwie trzecie ropy, która wypłynęła spod dna morza. (fot. PAP/EPA/BEVIL KNAPP)
PAP / mik

Pierwsza prywatna ekspedycja ekologów z międzynarodowej organizacji Oceana rozpocznie od niedzieli badanie następstw wycieku ropy dla flory i fauny Zatoki Meksykańskiej.

Zadaniem ekspedycji jest udokumentowanie długofalowych skutków, jakie wyciek ponad 666 tysięcy ton ropy po katastrofie platformy Deepwater Horizon, należącej do brytyjskiego towarzystwa BP, będzie miał dla pozornie czystych wód Zatoki Meksykańskiej.

Ma on za sobą 10 lat pracy w Hiszpańskim Instytucie Oceanografii i od 15 lat działa w Greenpeace. Ekspedycja wypłynie w niedzielę z Fort Lauderdale na Florydzie i będzie trwała do 5 października.

Xavier Pastor nazwał wyciek ropy spowodowany katastrofą platformy BP "największym w dziejach ludzkości". Ten wybitny specjalista w dziedzinie biologii morza zapowiedział, że ekspedycja będzie się starała ustalić, gdzie podziało się prawie pięć milionów baryłek ropy naftowej, które wyciekły do wód Zatoki Meksykańskiej.

DEON.PL POLECA

Do eksplozji, która zniszczyła platformę Deepwater Horizon, doszło 20 kwietnia. W tym tygodniu, po wielu nieudanych próbach, BP wreszcie zdołała zamknąć i zahamować wyciek, powstały około 100 km na południowy wschód od delty rzeki Missisipi w stanie Luizjana.

Rząd USA poinformował w tym tygodniu, że "odłowiono" już prawie dwie trzecie ropy, która wypłynęła spod dna morza. Jest ona spalana i wyparowywana oraz ulega rozkładowi z przyczyn naturalnych.

Ekipa oceanografów składa się z nurków, którzy będą schodzić na głębokość do 40 metrów. Mają oni specjalny sprzęt fotograficzny, dysponują podmorskimi robotami. Jeden z nich może schodzić na głębokość do 400 metrów, a drugi - do 800 metrów.

Przedstawiciele organizacji ekologicznej Oceana podkreślają, że prawdziwymi ofiarami katastrofy platformy naftowej BP są flora i fauna Zatoki Meksykańskiej. Do najbardziej zagrożonych należą m.in. rzadkie odmiany białych rekinów i wielkich żółwi z Zatoki Meksykańskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ekspedycja ekologów zbada skutki wycieku ropy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.