Fiasko w Mińsku może oznaczać nowe sankcje

(fot. PAP/EPA/PPS / MIKHAIL PALINCHAK)
PAP / ptt

W przypadku fiaska rozmów w Mińsku w sprawie uregulowanie konfliktu na wschodzie Ukrainy, Unia Europejska powróci do tematu zaostrzenia sankcji gospodarczych wobec Rosji - ocenił w środę wysoki rangą urzędnik unijny.

"Jeśli proces pokojowy zakończy się widocznym fiaskiem, to nie mam wątpliwości, że temat dalszych restrykcji powróci na stół rozmów" - powiedział urzędnik, prosząc o zachowanie anonimowości.

Dodał, że do dyskusji na ten temat może dojść na nieformalnym szczycie UE w czwartek w przypadku niepowodzenia planowanych na środę negocjacji w Mińsku w tzw. formacie normandzkim, czyli z udziałem przywódców Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji.

"Przywódcy UE mogą wówczas zlecić prace nad dalszymi restrykcjami" - powiedział.

DEON.PL POLECA


Odrzucił też sugestie, jakoby UE została odsunięta na margines, jeśli chodzi o próby uregulowania konfliktu ukraińskiego. Zapewnił, że przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk jest w kontakcie z prezydentem Francji Francois Hollande'em, niemiecką kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, z którym we wtorek rozmawiał telefonicznie i zaprosił go na unijny szczyt.

"Ukraina i Rosja wybrały jako mediatorów przywódców Francji i Niemiec, a nie UE (...). Wyniki negocjacji będą zależeć w pierwszej kolejności od woli politycznej prezydenta Rosji Władimira Putina" - powiedział urzędnik.

W przypadku powodzenia rozmów w Mińsku i zawarcia porozumienia, które pozwoli na wstrzymanie walk, UE nie będzie jednak spieszyć się ze złagodzeniem już wprowadzonych sankcji. "Przywódcy z pewnością z zadowoleniem przyjmą porozumienie, ale mamy już doświadczenie z poprzednim porozumieniem z Mińska z września ubiegłego roku (...) Zapewne będą ostrożni i poczekają, czy ewentualne nowe porozumienie będzie wypełniane, czy walki ustaną i nie będą ginąć ludzie" - dodał przedstawiciel jednej z instytucji UE.

UE nałożyła na Rosję sankcje gospodarcze w postaci ograniczeń w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embarga na broń.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Fiasko w Mińsku może oznaczać nowe sankcje
Komentarze (6)
jazmig jazmig
11 lutego 2015, 16:13
Mogą  już teraz nakładać sankcje. Poroszenko znowu mówi o wybijaniu zębów, po rozmowie z Waszyngtonem, co oznacza, ża oni kazali mu nadal toczyć wojnę, a UE ma to finansować i nie pyskować.
L
leszek
11 lutego 2015, 17:21
Dużo ci za to płacą ? Opłaca się ?
L
leszek
11 lutego 2015, 17:25
[url]http://www.bbc.com/news/magazine-31107115[/url] ---------- Może się przekwalifikuj ? Tutaj jest byk co zarabia dużo więcej za znacznie bardziej przyjemne i  pożyteczne zajęcie niż bycie kremlowską szczekaczką.
G
gimzaj
11 lutego 2015, 18:01
Nie bardzo się oplaca, ale normalni pracodawcy nie chcą go zatrudnić. A prostytutką nie zostanie - za brzydki... 
11 lutego 2015, 19:19
a jaką masz teorię na temat jego obecności na tym portalu? Strasznie mnie to intryguje, jak ktoś taki się tu przypałętał :)
11 lutego 2015, 21:07
Przyjacielu poniewaz mi Ciebie troszkę żal to postanowiłem Ci dać małą wskazówkę. Po przeczytaniu artykułu z załączonego linku powinieneś się łatwiej zorientować, kto jest w tej wojnie wrogiem Polski: [url]http://kresy24.pl/63889/rosja-nasze-czolgi-wjada-na-przedmiescia-warszawy-w-ciagu-niecalej-doby-wczesniej-desant-z-powietrza-wideo/[/url]