Francja: 13 ofiar śmiertelnych powodzi
Co najmniej 13 osób zginęło w powodzi, do jakiej doszło na południowym wschodzie Francji - poinformowało w niedzielę biuro prezydenta Francois Hollande'a. W regionie dotkniętym żywiołem doszło dzień wcześniej do bardzo intensywnych opadów deszczu.
Powódź miała miejsce w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, który sąsiaduje z Włochami i znajduje się nad Morzem Śródziemnym.
Władze lokalne poinformowały, że wysoka woda doprowadziła do zamknięcia fragmentu autostrady A8, a także stacji kolejowej w Cannes. W Nicei przerwano natomiast sobotni mecz w ramach rozgrywek pierwszej ligi piłkarskiej. Na tamtejszym lotnisku koczuje ok. 500 turystów. Ulice obu miast zostały zalane.
W wydanym w niedzielę oświadczeniu prezydent Hollande złożył rodzinom ofiar kondolencje i podkreślił "solidarność narodu" w obliczu tragedii. Na miejsce powodzi ma się udać minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve.
Szacuje się, że bez prądu pozostaje ok. 35 tys. gospodarstw domowych w tym 14 tys. w samym Cannes.
Władze obawiają się, że w związku z utrudnionym dostępem do niektórych zalanych miejsc, może okazać się, iż bilans ofiar będzie większy.
Skomentuj artykuł