Grecja: zgoda wierzycieli na redukcję długu

(fot. mammal/flickr.com)
PAP / psd

Ministerstwo finansów Grecji poinformowało w piątek, że 85,8 procent prywatnych inwestorów posiadających obligacje wyemitowane zgodnie z greckim prawem weźmie udział w ich wymianie na obligacje o niższej wartości.

To największa restrukturyzacja zadłużenia w historii - pisze agencja Reuters.

Umowa z wierzycielami dotyczy papierów dłużnych wyemitowanych zgodnie z greckim prawem o wartości 177 miliardów euro. Inwestorzy przystąpią do planu przewidującego wymianę greckich obligacji na obligacje o wartości mniejszej o 74 proc. Dzięki temu grecki dług publiczny zostanie zredukowany o ponad 100 miliardów euro.

DEON.PL POLECA

Wskaźnik wierzycieli, którzy wezmą udział w wymianie, może wzrosnąć do 95,7 proc. przy zastosowaniu klauzuli wymuszającej wymianę obligacji nawet przez tych posiadaczy papierów, którzy głosowali przeciwko tej operacji (Collective Action Clauses).

Do 23 marca przedłużono termin przyjęcia oferty dotyczącej obligacji regulowanych przez prawo obce i obligacji gwarantowanych przez państwo, emitowanych przez spółki publiczne. Tylko 69 proc. posiadaczy takich obligacji zgodziło się przystąpić do porozumienia.

Choć umowa o restrukturyzacji zadłużenia jest sukcesem, a rynki zareagowały wzrostami, to samo porozumienie nie rozwiąże problemów i w najlepszym razie Grecja tylko zyska na czasie - komentuje agencja Reutera.

W czwartek wieczorem minął termin przystępowania wierzycieli prywatnych do planu przewidującego wymianę greckich obligacji. Rząd Grecji podkreślał, że dla powodzenia planu wymiany obligacji konieczny jest udział 90 proc. wierzycieli, takich jak banki i fundusze emerytalne. Wymiana obligacji była jednym z warunków uzyskania drugiego pakietu międzynarodowej pomocy finansowej od UE, MFW i EBC, bez której Grecja musiałaby jeszcze w tym miesiącu ogłosić bankructwo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Grecja: zgoda wierzycieli na redukcję długu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.