Izrael - Palestyna. Już prawie 9 tys. ofiar

Prawie 1 700 ofiar konfliktu Izraelsko - Palestyńskiego to nieletni (fot. EPA/Atef Safadi)

Konflikt izraelsko-palestyński w ciągu 20 lat pochłonął niemalże 8 900 ofiar, w większości Palestyńczyków - wynika z bilansu opublikowanego w niedzielę w Izraelu przez pozarządową organizację broniącą praw człowieka, B'Tselem.

Według NGO, która ogłosiła swoje dane z okazji 20. rocznicy swego istnienia, do połowy października w ciągu dwóch dziesięcioleci zginęło w sumie 8 881 osób. 7 398 to Palestyńczycy, wśród nich 1 537 nieletnich, a 1 483 Izraelczycy, w tym 139 nieletnich.

Rok 2009 okazał się najbardziej krwawym, gdyż życie straciło 1 033 Palestyńczyków, w tym 315 dzieci. Niemal wszyscy zginęli w czasie ofensywy, rozpoczętej 27 grudnia i zakończonej 18 stycznia.

B'Tselem ocenia, że w ciągu trzech tygodni starć w ramach operacji "Płynny ołów" śmierć poniosło 1 387 Palestyńczyków, wśród nich 320 dzieci i 111 kobiet.

Najmniej niebezpieczny okazał się rok 1999, kiedy to zginęło 8 ludzi.

Organizacja wyjaśnia, że po stronie izraelskiej 488 ofiar to żołnierze lub funkcjonariusze policji, 995 to cywile, zabici w zamachach w Izraelu albo na terytoriach okupowanych. Większość cywilów ginęła w czasie zamachów samobójczych.

Dla Izraela najbardziej krwawy okazał się rok 2002, gdy śmierć poniosło 420 jego obywateli, w tym 51 żołnierzy, 269 cywilów, a wśród nich 47 dzieci.

Tu również najspokojniejszy był rok 1999, kiedy zginęło 4 Izraelczyków.

Ponadto, jak dodaje B'Tselem, w izraelskich aresztach bez procesu przebywa obecnie 335 palestyńskich więźniów, zatrzymanych przez armię Izraela. Dla porównania, w 1989 roku było ich 1 794.

Organizacja przypomina także, że w ciągu ostatnich 20 lat władze izraelskie nakazały wyburzenie pod zarzutem budowy bez zezwolenia lub kary dla rodzin zamachowców około 4 300 palestyńskich domów. Zdarzało się to głównie na Zachodnim Brzegu Jordanu, szczególnie w zaanektowanej wschodniej części Jerozolimy, ale też w Strefie Gazy przed ewakuacją z 2005 roku.

Tymczasem potroiła się liczba Izraelczyków mieszkających na Zachodnim Brzegu, osiągając 500 tys.

B'Tselem to izraelska organizacja pozarządowa, która zajmuje się między innymi monitorowaniem przypadków łamania praw człowieka na terytoriach okupowanych.

Hamas wstrzymuje ostrzał

Tragiczne dane o ofiarach konfliktu Izraelsko Palestyńskiego ukazały się kilka dni po tym, jak kontrolujący Strefę Gazy Hamas ogłosił, że osiągnął porozumienie z innymi działającymi tam ugrupowaniami w sprawie wstrzymania ataków rakietowych na miasta na południu Izraela. Przyznano, że chodzi o zapobieżenie izraelskim atakom odwetowym.

Od stycznia, kiedy zakończyła się trzytygodniowa ofensywa izraelska w Strefie Gazy, mająca na celu powstrzymanie niemal codziennych ataków, Hamas prawie zaprzestał ostrzału rakietowego. Inne radykalne ugrupowania w Strefie Gazy kontynuowały takie ataki, choć na znacznie mniejszą skalę niż wcześniej. Podczas ofensywy Izraela zginęło ok. 1,4 tys. Palestyńczyków i 13 Izraelczyków.

Minister spraw wewnętrznych Hamasu Fathi Hamad powiedział w sobotę dziennikarzom, że wszystkie frakcje zgodziły się na wstrzymanie ognia. Wyjaśnił, że celem tego porozumienia jest zapobieżenie izraelskim atakom odwetowym i "zapewnienie stabilności mieszkańcom Gazy". Dodał, że mieszkańcom Strefy Gazy łatwiej będzie w tych warunkach odbudować infrastrukturę, zniszczoną podczas izraelskiej ofensywy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Izrael - Palestyna. Już prawie 9 tys. ofiar
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.