Izrael: zagrożenie od Iranu "przyćmiewa inne"

(fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN)
PAP / ad

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w niedzielę na posiedzeniu swego gabinetu, że zagrożenie ze strony Iranu "przyćmiewa wszystkie inne zagrożenia, w obliczu których stoi państwo żydowskie".

Netanjahu podkreślił, że "nie wolno dopuścić do uzyskania przez Iran broni nuklearnej". Associated Press odnotowuje, że izraelski premier mówił jednak ostatnio, iż nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie ewentualnego ataku na irańskie obiekty nuklearne.

AP przyznaje, że nie sposób ocenić, czy sygnały dochodzące z izraelskiego kierownictwa wskazują na jego faktyczne stanowisko, czy też są częścią kampanii dezinformacji, mającej zwiększyć presję na Iran i zmusić go do poniechania ambicji nuklearnych.

Netanjahu i inne osobistości izraelskie wskazują, że surowe sankcje międzynarodowe nie zmusiły Iranu do poniechania programu wzbogacania uranu. Społeczność międzynarodowa podejrzewa Iran o potajemne prowadzenie prac nad bronią nuklearną. Izrael stoi na stanowisku, że jego istnienie byłoby zagrożone, gdyby Teheran dysponował bombą atomową. Strona irańska zapewnia, że jej program atomowy ma charakter czysto cywilny.

Według sondażu przeprowadzonego ostatnio przez izraelską gazetę "Haarec" 37 proc. Izraelczyków sądzi, że potencjał nuklearny Iranu może doprowadzić do "drugiego Holokaustu".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Izrael: zagrożenie od Iranu "przyćmiewa inne"
Komentarze (3)
L
Leon
12 sierpnia 2012, 20:29
To wielkie mocarstwa twozrac na sile panstwo Izrael l w 1948 stworzyly zagrozenie dla swiatowego pokoju...
KT
kto tam wie
12 sierpnia 2012, 19:38
a może to Iran zagrożony bronią nuklearną, to zło i ta pycha gdzieś może pęknąć
M
M.
12 sierpnia 2012, 16:52
To nie kampania dezinformacyjna, ale przedwyborcza... Netanjahu ukazuje siebie, jako 'groźny lew' broniący swego gniazda, może zdobędzie więcej wyborców; zapewniam Izrael posiada więcej broni nuklearnej, nielegalnej niż Iran...