Janukowycz: Mistrzostwa Europy się odbędą!

(fot. EPA/EVGENIY MALOLETKA )
PAP / slo

Ukraina słucha międzynarodowych opinii w sprawie traktowania odbywającej karę siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko, ale nie chce być poniżana - oświadczył w poniedziałek prezydent Wiktor Janukowycz. Prezydent zapewnił, że bez względu na apele o bojkot ukraińskiej części Euro 2012 rozgrywki piłkarskich mistrzostw Europy w jego kraju zostaną przeprowadzone.

Prezydent zaznaczył, także, że bez względu na nawoływania do bojkotu Euro 2012 na Ukrainie rozgrywki piłkarskich mistrzostw Europy zostaną przeprowadzone. - Jestem pewien, że mistrzostwa Europy odbędą się. Polityka jest polityką, a życie to życie - powiedział.

- Politykierstwo jest nieodłączną częścią polityki. Chcę powiedzieć, że my wszyscy jesteśmy otwarci, jesteśmy szczerzy. Kto zechce przyjechać na Ukrainę, będzie witany z radością. Jeśli ktoś ma jakiś powód, by nie przyjeżdżać - jest to jego osobista sprawa. Oczywiście nie jest to dla nas (apele o bojkot Euro 2012 - red.) bardzo przyjemne, delikatnie mówiąc - dodał Janukowycz.

DEON.PL POLECA

Nawoływania do bojkotu ukraińskiej części organizowanych wraz z Polską mistrzostw Europy w piłce nożnej pojawiły się po oświadczeniu Julii Tymoszenko, że została pobita przez strażników więziennych, a media opublikowały zdjęcia widniejących na jej ciele sińców. Była premier ogłosiła w związku z tym głodówkę, która trwała 19 dni i została przerwana, gdy opozycjonistkę przewieziono do szpitala na leczenie przewlekłego schorzenia kręgosłupa.

Ze względu na sprawę Tymoszenko wielu prezydentów europejskich odmówiło udziału w zaplanowanym na 11-12 maja szczycie państw Europy Środkowej w Jałcie na Krymie. Spotkanie to ostatecznie odwołano.

W ubiegły piątek Janukowycz przyznał, że w stosunkach między jego krajem a Unią Europejską nastąpiła przerwa, podkreślił jednak, że zapoczątkowała ją strona unijna.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Janukowycz: Mistrzostwa Europy się odbędą!
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.