Jeszcze jeden dzień wolny od pracy w Japonii

(fot. osamukaneko / flickr.com / CC BY)
PAP / drr

Parlament Japonii przyjął w piątek ustawę ustanawiającą Dzień Góry, szesnasty dzień w roku ustawowo wolny od pracy. Państwowe święto ma skłonić Japończyków do korzystania z prawa do wypoczynku i przyczynić się do bardziej harmonijnego stylu życia.

Nowe święto, zwane Dniem Góry, będzie odtąd obchodzone 11 sierpnia. Przypada w czasie buddyjskiego święta zmarłych O-Bon, co ma ułatwić Japończykom komponowanie przedłużonych weekendów.

Mimo że pokrywają blisko 70 proc. powierzchni Japonii, góry nie były dotąd specjalnie fetowane, choć swój specjalny dzień mają na przykład ocean, roślinność i obydwie równonoce. Jest też m.in. Dzień Konstytucji, Zdrowia i Sportu, Kultury, Osiągnięcia Pełnoletności i Szacunku dla Starszych.

"Dzień Góry ma stworzyć Japończykom okazję do zbliżenia się z górami i podziękowania im za darowane błogosławieństwa" - argumentowali pomysłodawcy nowego święta. Przypomnieli, że góry od stuleci stanowią ważny element japońskiego folkloru i sztuki, a najwyższy szczyt kraju, Fuji, widnieje na jednym z banknotów i uważany jest za święty.

Ogółem Japończykom przysługuje od piątku 16 dni w roku ustawowo wolnych od pracy. To więcej niż oferuje większość krajów wysoko rozwiniętych, w tym nawet słynące z przyjaznego wobec pracownika podejścia Francja, Hiszpania czy Włochy.

"Wall Street Journal" wskazuje, że ustanowienie nowego dnia wolnego ma w istocie zachęcić Japończyków do wypoczynku. Normą dla pracowników pozostają długie godziny pracy i nieczęste urlopy; z rządowego badania wynika, że statystyczny obywatel wykorzystuje średnio zaledwie połowę przysługujących mu dni wolnych.

"Wielu Japończyków nie rozumie, że płatny urlop jest ich prawem" - mówi Hirokuni Ikezoe z krajowego Instytutu ds. Polityki Pracy i Szkolenia Zawodowego. Jego zdaniem Japończycy niechętnie decydują się na wypoczynek, częściowo dlatego, że nie chcą obarczać kolegów z pracy swoimi zadaniami ani zwalniać się z biura w obecności szefa.

Ustanowienie dnia ustawowo wolnego od pracy może okazać się bardziej skuteczne niż wcześniejsze, nieformalne regulacje (np. ograniczenia w wypracowywaniu nadgodzin). W takim dniu "nie działa całe biuro, nikt nie przychodzi do pracy, nikt nie jest stygmatyzowany" - wskazuje inny specjalista przywoływany przez "WSJ", Jon Messenger.

Jednym z zadań wyznaczonych sobie przez rząd Shinzo Abe jest przywrócenie równowagi między pracą a życiem prywatnym obywateli oraz zachęcenie kobiet do pracy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jeszcze jeden dzień wolny od pracy w Japonii
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.