Kliczko i Jaceniuk będą rozmawiać z Merkel

(fot. PAP/EPA/ANDREAS STEIN)
PAP / mm

Liderzy ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko i Arsenij Jaceniuk udali się w poniedziałek do Berlina na spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, z którą chcą rozmawiać o powołaniu rządu koalicyjnego na Ukrainie.

Innym tematem spotkania będzie ewentualne wprowadzenie sankcji przez Zachód wobec członków ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza.

"Głównymi wiadomościami, które chcemy przekazać kanclerz Merkel jest konieczność uniknięcia rozlewu krwi i powstrzymanie politycznego i gospodarczego kryzysu na Ukrainie" - oświadczył przed odlotem do Niemiec Jaceniuk.

"Zachodni partnerzy udzielą nam wsparcia finansowego tylko wtedy, gdy będziemy mieli solidny rząd koalicyjny" - dodał.

DEON.PL POLECA

Kliczko przekazał ze swej strony, że na spotkaniu z Merkel podejmie temat sankcji wobec osób, odpowiedzialnych za stosowanie siły podczas demonstracji antyrządowych, które trwają na Ukrainie od listopada ubiegłego roku.

"Tak, będę prosił o sankcje, które UE może zastosować wobec ludzi łamiących prawo, którzy są przedstawicielami obecnych władz i prowadzą zagranicą swoje biznesy. Ograniczenia wizowe, zamrażanie kont bankowych to także są sankcje i właśnie o tym będę rozmawiać z Angelą Merkel" - oświadczył.

Rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert poinformował w piątek, że tematem rozmowy Merkel z Kliczką i Jaceniukiem będzie sytuacja w ich kraju.

Protesty na Ukrainie trwają od 21 listopada 2013 roku, gdy rząd w Kijowie pod naciskiem Rosji zdecydował, że nie podpisze umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Po użyciu przez milicję siły wobec demonstrantów, zaczęli oni domagać się dymisji prezydenta Janukowycza i przyspieszonych wyborów prezydenckich. W zamieszkach zginęły co najmniej cztery osoby.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kliczko i Jaceniuk będą rozmawiać z Merkel
Komentarze (2)
M
misio
17 lutego 2014, 18:22
Kliczko jeszcze nie przechwycił władzy, a już jeździ do Berlina po instrukcje jak Tusk
V
v3v
17 lutego 2014, 16:53
I już się zaczynają pielgrzymki do Niemiec. Ciekawe na jakiej podstawie Berlin ma uzgadniać rząd w Kijowie, w rzekomo "niepodległej" Ukrainie. I ciekawe czy na podobnej zasadzie, tylko mniej jawnie, był uzgadniany rząd Tuska w "niepodległej" Polsce.