Kolejny izraelski nalot na Strefę Gazy

(fot. EPA/EDI ISRAEL)
PAP / drr

Trzech Izraelczyków zginęło w czwartek rano, gdy pocisk wystrzelony ze Strefy Gazy uderzył w budynek mieszkalny na południu Izraela - poinformowała policja. Według palestyńskich źródeł wcześniej w izraelskim nalocie śmierć poniosło trzech Palestyńczyków.

- Trzy osoby zginęły, a jedna została ranna w miejscowości Kirjat Malaki, która leży przy granicy ze Strefą Gazy - powiedział rzecznik izraelskiej policji Luba Samri.

Były to pierwsze ofiary po stronie Izraela, od kiedy w środę izraelskie wojsko rozpoczęło operację pod nazwą "Filar Obrony". Jest ona wymierzona przeciwko palestyńskim ekstremistom w Strefie Gazy.

W czwartek rano rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld poinformował, że na południowy Izrael od północy czasu lokalnego spadły kolejne 32 rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy.

W izraelskim nalocie na tym terenie zginęło w czwartek rano trzech palestyńskich bojowników - poinformowały lokalne palestyńskie źródła medyczne, cytowane przez agencję AFP. Oznacza to, że od środy w izraelskich atakach z powietrza śmierć poniosło co najmniej 13 osób, w tym troje dzieci. 100 osób zostało rannych.

Rzecznik izraelskiego wojska potwierdził, że na południu Strefy Gazy w czwartek rano przeprowadzono nalot. Nie podał jednak szczegółów tego ataku.

Zabici Palestyńczycy byli członkami Brygad Ezedina al-Kasama - twierdzi wojskowe skrzydło rządzącego w Strefie Gazy Hamasu. Szef Brygad Ahmed al-Dżabari zginął w izraelskim nalocie w środę. Był on najwyższym rangą przedstawiciela Hamasu, zabitym od czasu operacji wojskowej Izraela w Strefie Gazy w 2009 roku.

W środę późnym wieczorem premier Izraela Benjamin Netanjahu zagroził, że izraelskie operacje w Strefie Gazy mogą zostać rozszerzone, jeśli będzie taka potrzeba.

Izraelscy wojskowi mówią, że rozważana jest każda opcja - także operacja sił lądowych w Strefie Gazy. Jak poinformowały w nocy ze środy na czwartek izraelskie media, minister obrony Ehud Barak otrzymał zgodę na ogłoszenie mobilizacji rezerwistów, jeśli będzie to tylko konieczne.

Hamas ogłosił, że operacja sił lądowych "otworzyłaby bramy piekieł" dla Izraela, który jest coraz bardziej odizolowany w regionie, gdzie władzę na skutek arabskiej wiosny przejmują islamiści - pisze agencja Reutera.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kolejny izraelski nalot na Strefę Gazy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.