Kreml: wypowiedź Macierewicza "bezpodstawna"

(fot. PAP/Marcin Obara)
PAP / jm

Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, oświadczył w poniedziałek, że wypowiedź polskiego ministra obrony Antoniego Macierewicza na temat katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem jest "bezpodstawna" i "nieobiektywna".

Pieskow, którego wypowiedzi przekazała agencja Reutera, powiedział, że okoliczności katastrofy są dobrze znane i były przedmiotem oficjalnego śledztwa. "Biorąc to wszystko pod uwagę, możemy nazwać to oświadczenie bezpodstawnym, nieobiektywnym i niemającym nic wspólnego z prawdziwymi okolicznościami tragedii" - powiedział rzecznik Kremla.

Według niego słowa polskiego ministra obrony "to dość ogólnikowe oświadczenie, które nie jest niczym poparte". "My wszyscy, także w przestrzeni publicznej, mieliśmy możliwość zaznajomienia się z okolicznościami tej strasznej tragedii" - powiedział Pieskow cytowany przez agencję TASS.

DEON.PL POLECA

Wcześniej w poniedziałek rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin zamieścił komentarz na swoim koncie na Twitterze. "W wyścigu najbardziej niedorzecznych i głupich oświadczeń pojawił się nowy lider" - oznajmił Markin, komentując słowa Macierewicza. Markin dodał, że Rosja "z niecierpliwością czeka", jak Polska "odpowie na taką zuchwałość".

Rosyjskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzi Komitet Śledczy FR.

Minister obrony Antoni Macierewicz powiedział w sobotę podczas wykładu w Toruniu: "warto pamiętać, że to my byliśmy pierwszą ofiarą terroryzmu w latach 30., a po Smoleńsku możemy powiedzieć, że byliśmy też pierwszą wielką ofiarą terroryzmu we współczesnym konflikcie, jaki się na naszych oczach rozgrywa".

Szef MON, nawiązując do wypowiedzi prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2009 r. o ludobójstwie katyńskim, powiedział, że "ludobójstwo leży u źródeł obecnej sytuacji w Rosji". Zastrzegł, że nie wskazuje na "jakieś negatywne działania obecnej władzy", ale "narody rosyjskie mają ciągle nałożoną pieczęć milczenia na to, co się stało w okresie sowieckim z ich przodkami".

Jak mówił Macierewicz, "tylko Polska niepodległa może podnieść pełnym głosem i bez żadnych ograniczeń sprawę ludobójstwa katyńskiego".

"Tak się wydawało jeszcze w roku 2009 r. Już pół roku później dowiedzieliśmy się, że próba podjęcia tej sprawy wywoła reakcję, jakiej współczesny świat nie wyobrażał sobie, że może zostać dokonana. Reakcję, która kosztowała całą polską elitę śmierć, po prostu śmierć, którą poniosła polska delegacja lecąca do Katynia nad Smoleńskiem" - dodał Macierewicz.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kreml: wypowiedź Macierewicza "bezpodstawna"
Komentarze (7)
AB
Aleksander Borowski
15 marca 2016, 23:09
Pan Macierewicz twierdził kiedyś,że kilka osob przeżyło katastrofę smoleńską.To teraz mogą się one ujawnić i wszystko się wyjaśni.
WDR .
15 marca 2016, 01:48
Wypowiedź Antoniego Macierewicza podoba mi się z dwóch powodów. 1) Uderz w stół a nożyce się odezwą! Przecież w wypowiedzi Antoniego Macierewicza nie ma słowa o Moskwie. Skąd oni wiedzą, że to o nich chodzi? :-))) 2) Rosjanie twierdzą, że trzymają wrak ponieważ nie zakończyło się śledztwo. A tymczasem czytamy: "Pieskow, którego wypowiedzi przekazała agencja Reutera, powiedział, że okoliczności katastrofy są dobrze znane i były przedmiotem oficjalnego śledztwa." W takim razie... oddać wrak złodzieje!
Lucjan Drobosz
14 marca 2016, 19:43
Przepraszam. Tak mnie "Agamemnon" wciągnął w rozmowę o sprawach prawno-technicznych, że też uciekłem od tematu powyższego artykułu. To dobry przykład.  Temat aktualny i groźny dla Polski, zostaje zamieniony na rozważania było-nie-było trochę historyczne. Rozmawiajmy o tym, w jakim stopniu wypowiedź urzędującego ministra obrony zagraża Polsce.  Jeżeli Rosja nam zagraża, to właśnie poprzez takie nieprzemyślane zdania naszych urzędników. Bo jak nie NATO i UE to co?
Lucjan Drobosz
14 marca 2016, 19:34
Na śledztwach się nie znam. Wiem jednak, że gdy samolot, wskutek bałaganu i błędów ludzi znajdzie się za nisko, ze zredukowanym ciągiem silników, nic mu nie pomoże, nawet tysiąc bomb.
Agamemnon Agamemnon
14 marca 2016, 18:49
Co się mogło wydarzyć w Smoleńsku dnia 10 kwietnia  2010 roku, gdy do tej pory śledztwo nie zostało zakończone. Nie było jeszcze w historii globu, by śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej było prowadzone  aż tyle lat. Kto jest odpowiedzialny za takie śledztwo? Co się za tym kryje. Czy ktoś wie co? Tylko pytam. Panie Luc i IIleszek może pomogą Panowie w rozwiązaniu tej zagadki?
Lucjan Drobosz
14 marca 2016, 18:13
Również ta wypowiedź Macierewicza, nieodpowiedzialna i głupia, wpisuje się w precyzyjny plan Jarosława K., aby jak najszybciej wyrwać Polskę z obrzydliwych łap Unii Europejskiej. A ponieważ geopolityka nie znosi próżni, pozostaje tylko Rosja. Nadal nie twierdzę, że Rosja im płaci. Myślę, że robią to za darmo z fascynacji rosyjskim sposobem sprawowania władzy. Naród, z początku niechętny, pokochał przecież Putina. Wystarczy to skopiować.
14 marca 2016, 13:32
Kaczyński z Macierewiczem to agenci Kremla, bo tylko w ten sposób można wytłumaczyć te bzdury, które plecie Macierewicz. W krajach zachodnich są mieszane poglądy na temat polityki względem Rosji czy sankcji. Orędownikiem ostrego kursu jest oczywiście Polska, bo dla nas Rosja jest rzeczywistym zagrożeniem, ale nie wszyscy podzielają wagę tego problemu. Moskwa natomiast prowadzi sprytną propagandę, tłumacząc ostre wypowiedzi polskich polityków emocjami, zadawnionymi urazami, historycznymi zaszłościami, a nie racjonalną oceną bieżacej sytuacji. Nietrudno zauważyć, że te kosmiczne bzdury Macierewicza są dokładnie zgodne z linią kremlowskiej propagandy.