Kuba po pięciu latach uwolniła Amerykanina
Władze Kuby uwolniły 65-letniego Amerykanina Alana Grossa, który od pięciu lat był przetrzymywany na wyspie - podał w środę amerykański kanał informacyjny ABC News. Przedstawiciel amerykańskich władz powiedział, że Gross jest w drodze do Stanów Zjednoczonych.
Według amerykańskiego urzędnika Gross został zwolniony z przyczyn humanitarnych i weźmie udział w wymianie więźniów. Telewizja CNN informuje, że Gross zostanie wymieniony za trzech kubańskich agentów wywiadu.
Wymiana ta zwiastuje gruntowny przegląd polityki USA wobec Kuby.
W południe czasu kubańskiego (o godz. 18. czasu polskiego) swoje oświadczenia do narodu kubańskiego wydał w Białym Domu prezydent USA Barack Obama. Wydanie oświadczenia telewizyjnego zapowiedział także o tej samej godzinie prezydent Kuby Raul Castro.
Administracja prezydenta Obamy uwięzienie Grossa uznawała do tej pory za przeszkodę w poprawie stosunków z Kubą. Wymiana Amerykanina może pomóc w naprawie relacji między USA a Kubą i doprowadzić być może do zakończenia trwającego kilkadziesiąt lat amerykańskiego embarga gospodarczego wobec komunistycznej Kuby - piszą agencje.
Sam Barack Obama w grudniu br. w wydanym oświadczeniu, w piątą rocznicę aresztowania Grossa, zasugerował, że jego zwolnienie może doprowadzić do ocieplenia stosunków z Kubą. "Uwolnienie przez rząd kubański Alana ze względów humanitarnych usunie przeszkodę na drodze do bardziej konstruktywnych stosunków między USA a Kubą" - podkreślił Obama.
Trzech kubańskich agentów, którzy zostali wymienieni za Grossa są częścią tzw. kubańskiej piątki - grupy wysłanej do USA przez ówczesnego prezydenta Kuby Fidela Castro. Mężczyźni, którzy na Kubie uznawani są za bohaterów, w 2001 roku zostali skazani w Miami za działalność szpiegowską na rzecz obcego państwa i próbę spisku.
Gross został aresztowany w 2009 r., gdyż władze w Hawanie uznały rozdawanie przez niego komputerów, telefonów komórkowych i innego sprzętu telekomunikacyjnego za działalność wspierającą kubańską opozycję oraz za szpiegostwo. W marcu 2011 r. Gross został za to skazany na 15 lat więzienia.
Skomentuj artykuł