Lawina po trzęsieniu ziemi zasypała hotel we Włoszech

(fot. PAP/EPA/CLAUDIO LATTANZIO)
PAP / sz

Ekipy ratunkowe w środkowych Włoszech wyruszyły na pomoc gościom i pracownikom hotelu koło Pescary, na który w środę zeszła ogromna lawina w rezultacie trzęsienia ziemi. Lokalne władze mówią, że być może zginęli tam ludzie.

Ratownicy zmierzają w stronę miejscowości Farindola w skrajnie trudnych warunkach pogodowych, po zasypanych przez śnieg drogach. Kilka załóg ma do pokonania ponad 50 kilometrów, co może zająć im od 2 do 3 godzin.

Alarm podniósł jeden z gości hotelu, który poinformował, że budynek został częściowo zniszczony przez potężną lawinę. Według pierwszych informacji w ruinach są uwięzieni ludzie. Według telewizji RAI News 24 być może jest tam około 20 osób.

DEON.PL POLECA

Dotychczas potwierdzono jedną ofiarę śmiertelną środowego trzęsienia ziemi. Starszy mężczyzna zginął w wyniku zawalenia się budynku gospodarczego koło Teramo w Abruzji.

Potrzeba jeszcze godzin aby duża grupa ratowników, wśród nich drużyny strażaków i zespoły pogotowia górskiego, dotarła do hotelu Rigopiano w miejscowości Farindola - poinformowała w nocy ze środy na czwartek włoska Obrona Cywilna. Jako powód podała bardzo złe warunki pogodowe w rejonie, nawiedzonym przez trzęsienie ziemi i atak srogiej zimy.

Ekipy zmagają się ze śniegiem, a dotarcie na miejsce utrudnia także to, że na okoliczne drogi dojazdowe zeszły następne lawiny. Panuje też niemal zerowa widoczność. Kolumna ratowników zmierza w kierunku częściowo uszkodzonego hotelu wraz z wozami straży pożarnej i karetkami pogotowia.

Ratownicy górscy jadą na nartach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Lawina po trzęsieniu ziemi zasypała hotel we Włoszech
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.