Lubnauer: to błąd, że część Nowoczesnej nie głosowała ws. projektu "Ratujmy Kobiety 2017"

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / sz

To błąd, że część posłów Nowoczesnej nie wzięła udziału w głosowaniu nad projektem komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" - powiedział w czwartek PAP szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Dodała, że będzie rozmawiała z posłami, który nie wzięli udziału w głosowaniu.

Sejm zdecydował, że obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", zakładający liberalizację obowiązujących przepisów ws. aborcji, nie będzie procedowany. 10 posłów Nowoczesnej nie wzięła udziału w głosowaniu w tej sprawie.

DEON.PL POLECA

"Uważam za błąd, że część osób nie zagłosowała, ja głosowałam za skierowaniem (projektu) do komisji. Uważam, że jako opozycja powinniśmy kierować ten projekt do komisji" - powiedziała PAP Lubnauer.

Dopytywana, czy wobec posłów Nowoczesnej, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu, zostaną wyciągnięte konsekwencje, odparła, że "będzie z nimi rozmawiać".

Wśród przeciwników odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu było 58 posłów klubu PiS m.in. prezes Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Jarosław Gowin, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Krzysztof Czabański, Marek Kuchciński, Antoni Macierewicz, Beata Mazurek, Jacek Sasin, Ryszard Terlecki i Witold Waszczykowski. Za odrzuceniem było 166 posłów Prawa i Sprawiedliwości, dwóch posłów wstrzymało się od głosu, a 11 nie głosowało.

Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było trzech parlamentarzystów PO: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak. 104 posłów Platformy chciało procedowania nad projektem, 29 nie głosowało. W klubie Kukiz’15 było 11 posłów za, jedenastu przeciw, trzech wstrzymało się, a pięciu nie głosowało. W Nowoczesnej, 15 posłów opowiedziało się przeciwko odrzuceniu, Paweł Pudłowski wstrzymał się od głosu, nie głosowało 10 osób. W PSL 12 posłów opowiedziało się za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu, przeciw była Urszula Pasławska, dwie osoby nie głosowały.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lubnauer: to błąd, że część Nowoczesnej nie głosowała ws. projektu "Ratujmy Kobiety 2017"
Komentarze (4)
AB
Aleksander Borowski
11 stycznia 2018, 13:00
Myślałem ,przynajmniej jeśli chodzi o PO, że w sprawach światopoglądowych nie obowiązuje dyscyplina partyjna(klubowa). Jeżeli występuje i posłowie przeciwni aborcji(liberalizacji prawa do aborcji)będą ukarani,to oznacza,że w tych partiach nie ma miejsca dla katolików i innych chrześcijan. I to jest smutne,bo okaże się ,że katolicy zmuszeni bą głsować na PIS,mimo niegodziwych praktyk tej partii.
11 stycznia 2018, 11:09
Nie nie jest błąd. To świadczy o tym czym jest obecnie opozycja .... a jest niczym.  Co za durne miernoty ta Nowoczesna i PO. Siedzą w kącie i rozpaczają, że każdy ma ich gdzieś. I okazuje się, że właśnie na takie zachowanie zasługują.
FF
Franciszek2 Franciszek2
11 stycznia 2018, 12:15
A ty tu Bazyli szpile wbijasz, zamiast walczyć na froncie. Też malowany diabeł jesteś.   
WDR .
11 stycznia 2018, 09:20
:-)))