Niemcy: muzułmanie porównują AfD do nazistów Hitlera
Szef Rady Centralnej Muzułmanów w Niemczech Aiman Mazyek porównał antyislamską niemiecką partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) do nazistowskiej NSDAP Adolfa Hitlera w III Rzeszy. To reakcja na wypowiedzi polityków AfD, że islam jest "ciałem obcym" w Niemczech.
- Po raz pierwszy od czasów Hitlera w Niemczech działa partia, która dyskredytuje całą określoną wspólnotę religijną i zagraża jej istnieniu - powiedział Mazyek w poniedziałek stacji telewizyjnej NDR.
Zdaniem przedstawiciela niemieckich środowisk muzułmańskich AfD dąży do zlikwidowania w Niemczech systemu wolnościowo-demokratycznego wykorzystując do tego celu obawy przed islamem. AfD jest partią sprzeczną z niemiecką konstytucją - podkreślił Mazyek.
Przedstawiciele prawicowo-populistycznej AfD w wypowiedziach dla niedzielnego wydania "Frankfurter Allgemeine Zeitung" nazwali islam zagrożeniem dla opartego na wolności ustroju politycznego Niemiec.
AfD powstała trzy lata temu jako ugrupowanie przeciwników europejskiej waluty euro. W zeszłym roku głównym celem partii stało się powstrzymanie napływu do Niemiec migrantów z Bliskiego Wschodu. Ze względu na odczuwalny spadek liczby uchodźców, populistyczno-prawicowa partia poszukuje zdaniem komentatorów nowego chwytliwego tematu przed przyszłorocznymi wyborami do Bundestagu.
W Niemczech mieszka obecnie około 4 mln muzułmanów.
W 2010 roku ówczesny prezydent Niemiec Christian Wulff ogłosił, że "islam należy do Niemiec". Kanclerz Angela Merkel powtórzyła później to zdanie.
Skomentuj artykuł