Nikaragua: dwie ofiary śmiertelne, 32 rannych podczas protestów

(fot. PAP/EPA/JORGE TORRES)
PAP / ms

Według miejscowej policji, dwie osoby zginęły, a 32 zostały ranne podczas protestów, do których doszło w sobotę i niedzielę, natomiast Nikaraguańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka poinformowało, że zginęło 5 osób, które nie zostały ujęte w statystykach policyjnych.

Do starć policji z protestującymi, o których mówi Nikaraguańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka, doszło w miejscowości Masaya.

Edwin Roman, proboszcz kościoła pod wezwaniem świętego Michała w Masaya oświadczył, że zastrzelenie 27-letniego Donalda Lopeza było "egzekucją" przeprowadzoną przez policjantkę, gdy Lopez był już zatrzymany i bezbronny.

DEON.PL POLECA

Jak podaje Nikaraguańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka, od 47 dni Nikaragua pogrążona jest w najkrwawszym od lat 80-tych kryzysie społeczno-politycznym, w którym życie straciło już ponad 110 osób, a rannych zostało ponad 1000.

Od kwietnia dochodzi w Nikaragui do protestów o różnym natężeniu - gwałtowne zamieszki miały miejsce przez sześć dni, a doszło do nich w ramach sprzeciwu wobec planowanej rządowej reformie systemu opieki społecznej, która przewidywała zwiększenie składek na ubezpieczenie społeczne i jednoczesne obniżenie emerytur.

Manifestujący żądali odstąpienia od planowanej reformy, a także poprawy warunków życia i zniesienia ograniczeń wolności słowa.

Pod naciskiem protestujących prezydent Daniel Ortega zrezygnował z wprowadzenia kontrowersyjnej reformy.

W raporcie przygotowanym przez misję Iberoamerykańskiej Komisji Praw Człowieka, która przebywała w Nikaragui od 17 do 21 maja, mówi się o możliwych pozasądowych egzekucjach w niektórych rejonach kraju, a także o "poważnym łamaniu praw człowieka".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nikaragua: dwie ofiary śmiertelne, 32 rannych podczas protestów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.