Noblistka: trzeba uwierzyć w siłę i mądrość ludzi

Mairead Corrigan Maguire (L) i Agnes-Mariam de la Croix (P) (fot. PAP/EPA/JACEK TURCZYK)
PAP / mh

Trzeba uwierzyć w siłę i mądrość ludzi, którzy mogą przeprowadzić oddolną, pokojową reorganizację polityczną - uważa Mairead Corrigan-Maguire, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1976 r. Jej zdaniem społeczeństwa obywatelskie są nadzieją na pokój na świecie.

Corrigan-Maguire w środę - ostatniego dnia XIII Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, który odbywa się w Warszawie - uczestniczyła w sesji "Solidarność i pojednanie: nigdy więcej wojny". W swoim wystąpieniu podkreśliła, że to w społeczeństwie obywatelskim leży nadzieja na pokojowe rozwiązanie wszelkich konfliktów.
"Trzeba uwierzyć w siłę, władzę i mądrość ludzi; oni są w stanie przeprowadzić reorganizację polityczną i działać od dołu. Głęboko wierzę, że są ludzie na całym świecie, którzy już pracują i będą chcieli pracować w przyszłości na rzecz rozwiązania konfliktów bez przemocy. To jest najważniejsza odpowiedź dla świata" - oceniła Corrigan-Maguire
Jak podkreśliła, będąc w wielu miejscach, gdzie toczyły się konflikty, widziała wielu takich ludzi, lecz - stwierdziła - nie są oni bohaterami przekazów telewizyjnych, w których dominuje jedynie przemoc, wybuchy i bomby.
"Nie może nas zmylić to, co widzimy w mediach, to jest propaganda na rzecz promocji zbrojeń i konfliktu zbrojnego. Często informacje, które do nas docierają nie są prawdą" - oceniła noblistka.
Jak podkreśliła, media mówią głównie o zabijanych dzieciach, a tak naprawdę nic nie mówi się o zbrodniarzach, którzy rządzili np. w Syrii i o państwach, którym zależy na kolejnych wojnach.
Zdaniem Corrigan-Maguire wiele początkowych przekazów medialnych zarówno z Syrii, jak i z Afganistanu, Libii i Iraku było nieprawdziwych, a ich celem było "uderzenie w sumienia i moralność" społeczności międzynarodowej.
"Były one wykorzystywane po to, abyśmy emocjonalnie zareagowali i poparli kolejną wojnę w Syrii, tak jak w przypadku wojny w Afganistanie, Libii i Iraku. (...) Wiele różnych głosów powstało na rzecz walki i destabilizacji, a media nic nam nie mówią o tym" - zaznaczyła.
Według Corrigan-Maguire, potrzeba nam większej demokracji, gdyż "nikt nie może w ten sposób destabilizować krajów i okłamywać świata".
"Musimy monitorować to, co się dzieje, nie możemy tylko propagować i promować kłamstw w masowym przekazie, musimy zwrócić się do alternatywnych źródeł przekazu, (...) to nam pomoże uniknąć kolejnych wojen" - powiedziała Corrigan-Maguire
Ostatnia sesja warszawskiego szczytu jest zatytułowana "Solidarność młodych - działaj na rzecz pokoju". Wśród mówców ponownie będzie Dalajlama XIV, a także Betty Williams, Mohammad Yunus i zastępca sekretarza generalnego ONZ Peter Launsky-Tieffenthal. Wczesnym popołudniem odbędzie się ceremonia wręczenia Nagrody Pokoju aktorce i działaczce dobroczynnej Sharon Stone.
Po ceremonii zamknięcia szczytu zaplanowano konferencję prasową. Następnie nobliści: Dalajlama XIV, Lech Wałęsa, Szirin Ebadi, Frederik Willem de Klerk, Mairead Corrigan-Maguire, Betty Williams i Mohammad Yunus - na pamiątkę szczytu - posadzą dąb w Ogrodzie Saskim.
Mairead Maguire, znana też jako Corrigan-Maguire, otrzymała pokojową Nagrodę Nobla w 1976 r. wspólnie z Betty Williams, z którą założyła Ruch Pokoju Irlandii Północnej (znany później jako Wspólnota Ludzi Pokoju lub po prostu Ludzie Pokoju); była to organizacja mająca w pokojowy sposób doprowadzić do zakończenia walk między stronami konfliktu w Irlandii Północnej.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Noblistka: trzeba uwierzyć w siłę i mądrość ludzi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.