Obecność F-16 w Polsce jest bardzo ważna

Obecność F-16 w Polsce jest bardzo ważna (fot. flickr.com/ by R Toth)
PAP / ad

Były podsekretarz stanu w Pentagonie, Ian Brzezinski, nie zgadza się z opiniami, że zapowiedziane w czasie wizyty prezydenta Baracka Obamy w Warszawie rotacyjne przyloty amerykańskich samolotów F-16 do Polski nie będą miały większego militarnego znaczenia.

Z komunikatu Białego Domu - zdaniem Brzezinskiego - wynika, że "kilka samolotów F-16, prawdopodobnie 4 lub 5, będzie przylatywać do bazy w Polsce, w której stacjonują polskie samoloty F-16 (zakupione w USA - przyp.PAP) na kilka tygodni, np. na 2-4 tygodnie, aby przeprowadzać wspólne ćwiczenia".

DEON.PL POLECA

Zapytany, czy zapowiedziana rotacyjna obecność samolotów F-16 w Polsce doprowadzi do utworzenia stałej bazy lotniczej, Brzezinski odpowiedział, że może to się okazać trudne z powodu ograniczeń budżetowych.

"Chciałbym, żeby baza tych samolotów powstała w Polsce, ale nie mamy teraz funduszy w budżecie na budowę nowych baz w Europie. Obecnie obcinamy raczej nasz budżet na obronę, a przeniesienie np. eskadry nowoczesnych myśliwców do innego kraju wymaga zbudowania tam całej infrastruktury, a to jest drogie. Było naiwnością oczekiwać, że przeniesiemy z Włoch czy Niemiec cały dywizjon samolotów. To się nie stanie w najbliższym czasie" - powiedział.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Obecność F-16 w Polsce jest bardzo ważna
Komentarze (1)
W
Wymagający
30 maja 2011, 09:09
Gdyby to było ważne to na początek samoloty te pokazałby się na AirShow Radom wraz z  nowinkami z górnej półki. Póki co to oglądamy stare Eagle od czasu do czasu, transportowce, A-10. Jak na zaangażowanie amerykańskie to  niesamowicie skromnie.  Chciałbym zobaczyć tu F- 35, F- 22, AH-64, bezpilotowce - jakąś sensację z prawdziwego zdarzenia, bo belgijskich F-16 mam już po dziurki w nosie, tak jak Gripenów czy Hawków. Czeskie ALCA to już też do znudzenia jakby to polskie było.Ruskie też zawiodły - białoruski Su  spadł  przynosząc wstyd, a stamrąd nic ciekawego do nas też nie przyleciało. Już lepiej w Ostravie popatrzeć, choć tam nie tylko samoloty.  Czekam na oferentów T-50. MB/Jak 130 czy inne. Może jakieś historyczne ?  Co możnaby zobaczyć ? US BSL, Osprey,Apache, F-117, Predator,Global Hawk...  Jaka musi być wrogość i strach pomiędzy FR a USA,że boją się być blisko siebie, czyli np. w Polsce. Skoro w POlsce ma być centrum dowodzenia special force to obecność stała amerykańskich wojsk specjalnych powinna byc normalką. Powinny u nas istnieć  co najmniej bazy komandosów  kilku krajów. Szkolenia cykliczne wspólne i pełna gotowośc do akcji na rozkaz polskiego dowództwa tych formacji na Europę.