Pierwsza grupa Romów wydalona z Francji

Zlikwidowano już ponad 40 nielegalnych "obozowisk i squatów" Romów (fot. EPA/MAXPPP/MARC GREINER)
PAP / wab

Francja wydaliła w czwartek pierwsze dwie grupy Romów - 93 osoby - w związku z nowymi działaniami w sferze bezpieczeństwa ogłoszonymi przez prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.

Samolotem linii komercyjnych wyleciało z Paryża do Bukaresztu przed południem 14 Romów, a wyczarterowanym samolotem odleciało następnie z Lyonu 79 członków tej mniejszości.

Przedstawiciele władz podali, że kolejny samolot odleci w piątek.

Większość wydalonych Romów dostała od Francji od 100 do 300 euro, które, jak pisze AP, "mają im pomóc stanąć na nogi w Rumunii".

Rząd Francji zapowiedział w ostatnich dniach, że do końca sierpnia odeśle około 700 Romów do ich krajów ojczystych - Rumunii i Bułgarii.

Pod koniec lipca władze Francji zapowiedziały, że w ciągu trzech najbliższych miesięcy ulegnie likwidacji połowa z około 300 nielegalnych "obozowisk i squatów" romskich we Francji. Dotychczas zlikwidowano ponad 40.

Francuskie organizacje obrony praw człowieka sprzeciwiają się zaostrzeniu polityki wobec Romów i uważają, że przyczynia się ona do wzrostu "stygmatyzacji" tej społeczności.

Zwracają jednocześnie uwagę, że deportacje imigrantów romskich z Francji nie są niczym nowym: według oficjalnych danych, w ubiegłym roku wydalono z terytorium francuskiego do Rumunii i Bułgarii około 10 tysięcy osób tego pochodzenia. Jednak wiele z nich powróciło potem do Francji, gdyż dzięki posiadanym paszportom Bułgarii i Rumunii mogą swobodnie poruszać się po Unii Europejskiej.

Zgodnie z prawem, obywatele rumuńscy i bułgarscy mogą być usunięci z terytorium państwa francuskiego przed upływem trzech miesięcy pobytu tylko wtedy, gdy dopuszczą się zakłócenia porządku publicznego czy też staną się "nadmiernym ciężarem dla systemu opieki społecznej". Po przekroczeniu trzech miesięcy obywatele tych krajów mogą być wydaleni, jeśli nie udowodnią, że mają stałe źródła utrzymania, lub że studiują.

Francuski minister ds. imigracji Eric Besson zapowiedział we wtorek, że władze w Paryżu wprowadzą za kilka tygodni w stosunku do odesłanych do swych krajów Romów specjalny rodzaj "biometrycznej kartoteki". Zdaniem Bessona, pozwoli ona wykryć osoby, które ewentualnie próbowałyby - po powrocie do Francji - ponownie pobrać zapomogę przyznawaną deportowanym, posługując się fałszywym dokumentem tożsamości.

Deportacje Romów do Rumunii są od niedawna przedmiotem konfliktu między Paryżem a Bukaresztem. Szef francuskiego MSW Hortefeux ma przyjąć w przyszłym tygodniu dwóch rumuńskich ministrów, by rozmawiać z nimi na temat planów dalszych działań wobec Romów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pierwsza grupa Romów wydalona z Francji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.