Policja zabiła trzech bojowników planujących zamach
Indonezyjska policja poinformowała o zabiciu w środę na przedmieściach Dżakarty trzech bojowników islamistycznych, którzy planowali przeprowadzenie w okresie świątecznym zamachu samobójczego. W domu, gdzie przeprowadzono obławę, znaleziono kilka bomb.
Dwa ładunki wybuchowe rozbrojono na miejscu.
Mężczyźni planowali atak w Boże Narodzenie lub w noc sylwestrową; mieli najpierw zaatakować nożami policjantów, żeby przyciągnąć tłum, a następnie zdetonować bomby - sprecyzował szef policji w Dżakarcie Mochamad Iriawan. Cała trójka zginęła podczas wymiany ognia z oddziałem antyterrorystycznym policji.
Wcześniej w sąsiedztwie aresztowano mężczyznę, który naprowadził policję na dom wykorzystywany przez bojowników.
- Co roku w Boże Narodzenie i okresie noworocznym terroryści planują przeprowadzenie amaliyah - powiedział rzecznik indonezyjskiej policji, używając arabskiego określenia na zamach samobójczy. Nie ma na razie informacji o przynależności zabitych w środę terrorystów do jakiejś konkretnej organizacji.
W styczniu siedem osób, w tym pięciu zamachowców, zginęło, a 20 ludzi zostało rannych w zamachach bombowych i strzelaninie w centrum Dżakarty. Do samobójczych ataków przyznało się wówczas Państwo Islamskie (IS).
W ostatnich latach siły antyterrorystyczne Indonezji prowadziły skuteczną walkę z ekstremistycznym ugrupowaniem Dżimah Islamija, odpowiedzialnym za kilka ataków w tym kraju, w tym za zamachy na Bali w 2002 roku oraz w Dżakarcie w 2009 roku, w których zginęło łącznie 209 osób. Zdaniem ekspertów zwolennicy IS w Indonezji wywodzą się spośród sympatyków właśnie tego ugrupowania.
Kilkuset obywateli Indonezji wyjechało na wojnę do Syrii, by walczyć po stronie IS; większość nie wróciła.
Skomentuj artykuł