Polska przeciwko standaryzacji usług medycznych w UE
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zwrócił się do Komisji Europejskiej i państw unijnych o podjęcie działań, które zapobiegną regulacji usług medycznych przez Europejski Komitet Standaryzacyjny (CEN).
Europejski Komitet Standaryzacyjny (CEN od fr. Comite europeen de normalisation) zajmuje się opracowywaniem i przyjmowaniem norm we wszystkich dziedzinach gospodarki. Zasiadają w nim niezależni eksperci z państw członkowskich (m.in. z Polskiego Komitetu Normalizacyjnego). Komitet jest niezależny od Komisji Europejskiej, ale jest przez nią w dużej mierze finansowany.
Ministerstwo zdrowia zaniepokoił fakt, że w programie działań CEN na 2016 r. znalazły się usługi zdrowotne jako potencjalne pole do standaryzacji. Do tej pory w dziedzinie ochrony zdrowia Komitet ograniczał się do standaryzowania urządzeń medycznych. Teraz uznał, że w obliczu coraz większej mobilności obywateli UE potrzebna jest standaryzacja usług medycznych.
"Medycyna ma to do siebie, że jest zorientowana na pacjentów, z których każdy jest inny. Dlatego musi być maksymalnie indywidualizowana. Wprawdzie istnieje coś takiego jak sztuka medyczna, ale w każdej sytuacji lekarz, pielęgniarka, profesjonaliści powinni dostosowywać to, co oferują danemu pacjentowi, do jego indywidualnych potrzeb" - powiedział w piątek dziennikarzom w Luksemburgu Radziwiłł.
Jednym z przykładów działalności CEN na polu medycznym jest regulowanie leczenia rozszczepu wargi i podniebienia. "To wydaje się zupełnie bez sensu, bo to naprawdę nie jest pole do działania Europejskiego Komitetu Standaryzacyjnego" - zaznaczył szef resortu zdrowia.
Minister zgłosił ten problem podczas spotkania szefów resortów zdrowia państw unijnych. Jak argumentował, proces zainicjowany przez Europejski Komitet Standaryzacyjny może doprowadzić do utworzenia regulacji, które będą miały wpływ na wykonywanie sztuki medycznej przez profesjonalistów w systemie ochrony zdrowia.
Polskie obawy poparło 12 krajów unijnych, w tym Belgia, Niemcy, Finlandia, Hiszpania, Węgry i Bułgaria.
"Europejski Komitet Standaryzacyjny, który dotychczas w zasadzie zajmował się sprawami techniczno-inżynieryjnymi, zaczął wkraczać na pole medycyny. Inicjatywa, którą zgłosiłem, mówi, że to niewłaściwe postępowanie" - oświadczył minister.
Polska chciałaby, by zarówno państwa członkowskie, jak i Komisja Europejska podjęły działania, by przeciwdziałać regulacji usług medycznych przez CEN. Warszawa powołuje się na zasadę pomocniczości w UE, która mówi, że należy rozwiązywać problemy (regulować coś) na tak niskim poziomie, jak się tylko da.
Z relacji Radziwiłła wynika, że unijny komisarz ds. zdrowia Vytenis Andriukaitis podziela obawy podnoszone przez Polskę. "Myślę, że ta sprawa będzie się rozwijała po naszej myśli" - zaznaczył szef resortu zdrowia.
Skomentuj artykuł