Ponad 50 tys. ludzi czeka na ewakuację z Aleppo
Ok. 40 tys. cywilów czeka we wschodnim Aleppo na ewakuację do zachodniej części miasta, a 1,5-5 tys. rebeliantów z rodzinami czeka na ewakuację do sąsiedniej prowincji Idlib - oświadczył w czwartek specjalny wysłannik ONZ do tego kraju Staffan de Mistura.
We wschodnim Aleppo "jest ok. 50 tys. ludzi, w tym 40 tys. cywilów, którzy pójdą do zachodniej części miasta"; "musimy tam być, by zapewnić, że ich spokój nie będzie zakłócany" - powiedział Mistura w Paryżu na konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Francji Jean-Markiem Ayrault.
"Bez porozumienia politycznego lub zawieszenia broni Idlib stanie się kolejnym Aleppo" - przestrzegł wysłannik ONZ.
Również w czwartek przedstawiciel władz tureckich, na którego powołuje się agencja Reutera, powiedział, że zakończyła się druga tura ewakuacji ze wschodniego Aleppo. Nie podano żadnych dodatkowych informacji.
Wcześniej ministerstwo obrony Rosji, która wspiera militarnie reżim syryjski, oraz syryjska telewizja państwowa poinformowały, że drugi konwój z ewakuowanymi cywilami i rebeliantami wyruszył z Aleppo w czwartek wieczorem. Resort podał, że drugi konwój, złożony z autobusów i karetek pogotowia, wyjechał z Aleppo w asyście rosyjskich oficerów wojskowych i będzie podążał tą samą drogą, co pierwszy konwój.
Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w czwartek w ramach pierwszej rundy transportów ze wschodniego Aleppo ewakuowano blisko 1000 cywilów i 26 rannych, w tym siedmioro dzieci, a liczba ewakuowanych może się podwoić przed końcem dnia podczas drugiej tury ewakuacji.
Skomentuj artykuł