Poroszenko: to woda na młyn wrogów Ukrainy

(fot. Slavko Sereda / Shutterstock.com )
PAP / ptt

Prowokacją i "wodą na młyn wrogów" Ukrainy nazwał w czwartek prezydent tego kraju Petro Poroszenko zabójstwa dwóch osób znanych z prorosyjskich poglądów. Zażądał szybkiego i przejrzystego śledztwa w sprawie tych głośnych zabójstw.

Ich ofiary to: dziennikarz Ołeś Buzyna i były deputowany do parlamentu Ołeh Kałasznikow.

- Jest to ta sama seria wydarzeń. Ich istota i znaczenie polityczne są zrozumiałe: to świadoma prowokacja, woda na młyn naszych wrogów, a jej celem jest destabilizacja sytuacji na Ukrainie i dyskredytacja wyboru politycznego ukraińskiego narodu - oświadczył Poroszenko cytowany w komunikacie prezydenckich służb prasowych.

Buzyna, który do niedawna był redaktorem naczelnym należącego do oligarchy Rinata Achmetowa dziennika "Siegodnia", został zastrzelony w Kijowie w czwartek po południu.

Doradca ministra spraw wewnętrznych i deputowany do parlamentu ukraińskiego Anton Heraszczenko oświadczył, że Buzyna był świadkiem w śledztwie w sprawie tzw. antymajdanu. Były to organizowane i opłacane przez ekipę ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza kontrprotesty przeciwko uczestnikom antyrządowych demonstracji na Ukrainie na przełomie lat 2013-2014.

Heraszczenko nie wykluczył, że śmierć Buzyny mogła być dziełem rosyjskich służb specjalnych i porównał ją z zamordowaniem dzień wcześniej byłego deputowanego Partii Regionów Janukowycza, Kałasznikowa, który także został zastrzelony.

- Te zabójstwa są do siebie podobne i nie wykluczam, że zostały zorganizowane przez rosyjskie służby specjalne dla stworzenia w Kijowie atmosfery terroru, histerii, że dzieje się to z ludźmi, którzy występowali przeciwko Majdanowi i nowym władzom - powiedział.

Ukraińskie media zwracają uwagę, że zaledwie kilka minut po informacji o zabiciu Buzyny jego śmierć skomentował prezydent Rosji Władimir Putin. Podczas dorocznej telekonferencji z obywatelami oświadczył, że nie jest to pierwsze zabójstwo polityczne na Ukrainie.

45-letni Buzyna został zastrzelony na podwórku przed domem, w którym mieszkał w Kijowie. Według milicji oddano do niego kilka strzałów z przejeżdżającego samochodu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Poroszenko: to woda na młyn wrogów Ukrainy
Komentarze (5)
jazmig jazmig
17 kwietnia 2015, 09:06
Wedle tego szui ruscy mordują swoich zwolenników. Tam już wymordowali blisko 10 znanych polityków opozycji i ostatnio Buzynę. W Ukrainie zamyka się w więzieniach ludzi podejrzewanych o sympatie dla separatystów, bojówki prawego sektora napadają na ludzi, którzy ich zdaniem są przeciwnikami władz lub robią to, czego naziści banderowscy sobie nie życzą. Ukraina to dzisiaj Niemcy hitlerowskie z lat 30.
K
kopia
17 kwietnia 2015, 07:29
 09 kwietnia 2015 na Ukrainie tamtejszy parlament przyjmuje haniebne akty prawne: 1. ustawę, w której OUN-UPA uznana jest za formację walczącą o niepodległość kraju. Zgodnie z ustawą wszyscy, którzy brali udział w walce zbrojnej, politycznej, w strukturach i organizacjach, uważani są za walczących o wolność i niepodległość Ukrainy" - powiedział deputowany Jurij Szuchewycz z Radykalnej Partii, syn dowódcy UPA Romana Szuchewycza bezpośrednio odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Kresach z rąk nacjonalistów ukraińskich. Ukraińska Powstańcza Armia odpowiada łącznie za śmierć ponad 100 tysięcy Polaków. 2. ustawę o zaprzeczanie zasadności uczestnictwa OUN-UPA w walce o niepodległość kraju spotka się z konsekwencjami prawnymi. Akt prawny przewiduje odpowiedzialność dla obywateli Ukrainy i cudzoziemców, którzy publicznie okazują lekceważący stosunek do uczestników walk o niepodległość w XX wieku. Wśród formacji wymienionych w ustawie znajduje się też Ukraińska Powstańcza Armia. Nowe prawo zostało uchwalone w dniu wizyty prezydenta Komorowskiego na Ukrainie. Jak do tej pory ten skandal nie spotkał się z oficjalną notą ze strony Komorowskiego i rządu warszawskiego. Zareagował jedynie L. Miller. Wobec tego powstaje pytanie czy zbrodnia katyńska jest przykrywką dla tych skandalicznych aktów prawnych Ukrainy i jaką rolę odegrał tu Komorowski ? 
F
frak
16 kwietnia 2015, 23:35
a gdzie tu dowody ze to nacjonlisci banderowscy zrobili? Prędzej czerwona zaraza ze wschodu.
BS
Bus Stop
17 kwietnia 2015, 07:34
  czerwona  zaraza  to  obecnie  z  zachodu  bardziej  zagraża,  niż  ze  wschodu.  Całe  masy  lewactwa  , różnych  marksistów, trockistów,  różnych  LGBT,  "pacyfistów", "zielonych", "ekologów",  "wegetarian", "miłośników zwierząt"  jak Brigitte  Bardot,  a przy  tym  zagorzałych  i wściekłych  fanatyków  aborcji  i  eutanazji  -  to  wszystko  wlewa  się  OD  ZACHODU
W
wiviok
16 kwietnia 2015, 19:32
Największym wrogiem dla Ukrainy i państw z nią sąsiadujących (w tym dla Polski) będzie za kilka lat nacjonalizm banderowski. To co się dzieje na Ukrainie od obalenia demokratycznych władz oraz to co się  stało z dziennikarzem jest tego przykładem.