Prawnicy PE o ACTA: zgodne z prawem UE

(fot. EPA/ISTVAN BIRO)
PAP / psd

Wygląda na to, że międzynarodowa umowa ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) nie nakłada na UE żadnych zobowiązań, które byłyby jawnie sprzeczne z prawami podstawowymi - oceniły służby prawne Parlamentu Europejskiego w opinii, do której dotarła PAP.

"Przeciwnie, kilka zapisów ACTA przewiduje przestrzeganie praw podstawowych przy wdrażaniu umowy przez strony" - czytamy. Prawnicy zaznaczają jednak, że przy wdrażaniu ACTA instytucje unijne i kraje członkowskie muszą znaleźć równowagę pomiędzy "różnymi, potencjalnie sprzecznymi prawami podstawowymi dotyczącymi ACTA".

Komisja prawna Parlamentu Europejskiego zwróciła się w październiku ub.r. do służb prawnych PE, by te oceniły, czy wdrażanie ACTA jest zgodne z traktatem UE i wtórnym prawem wspólnotowym (dyrektywy, rozporządzenia), zwłaszcza w obszarze własności intelektualnej. Komisja PE spytała też, czy umowa ACTA nie jest sprzeczna z innymi międzynarodowymi zobowiązaniami UE, szczególnie w ramach umów o wolnym handlu.

DEON.PL POLECA

Z prawniczej analizy na pierwszy rzut oka (prima facie) wynika też, że przyjmując ACTA, UE nie musiałaby dostosowywać swego prawa w dziedzinie własności intelektualnej i egzekwowania jej ochrony (łącznie z przepisami dotyczącymi środowiska cyfrowego).

Ponadto zdaniem służb prawnych PE nie wydaje się, by ACTA była sprzeczna z Porozumieniem ws. Handlowych Aspektów Praw Własności Intelektualnej (TRIPS), załączonym do porozumienia o utworzeniu Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Zdaniem prawników PE, ACTA - podobnie jak TRIPS - może być postrzegana jako umowa, która "zobowiązuje strony do egzekwowania praw własności intelektualnej". Jednak ACTA w niektórych przypadkach ogranicza swobodę stron TRIPS w odniesieniu do tego, czy i do jakiego stopnia mogą egzekwować prawa własności intelektualnej.

By umowa weszła w życie w Unii, musi zostać ratyfikowana przez PE oraz wszystkie kraje członkowskie. Dopiero wtedy ostateczną zgodę wydaje Rada UE (wstępną zgodę wydała jesienią ub.r.). Pierwsza debata w komisji PE ds. handlu międzynarodowego, prowadzącej konsultacje ws. ACTA, jest przewidziana na 29 lutego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prawnicy PE o ACTA: zgodne z prawem UE
Komentarze (1)
K
kuzyn_maupy
16 lutego 2012, 20:28
"własność intelektualna" po co wkółko tak bić pianę udając, że coś mądrego się mówi ? dla zmyły ? istotą sprawy nie jest ACTA tylko to, że ACTA odsłoniła sprzeczność tzw. "własności intelektualnej" z własnością materialną, jakiej nie da się pogodzić w żaden logiczny sposób w obrębie jednego systemu prawa - co podważa fundamenty naszego prawa materialnego i prawo własności materialnej. prościej mówiąc oznacza to, że tzw. "własność intelektualną" pozwala nas okradać z własności materialnej pod pretekstem, że korzystamy z czyjegoś pomysłu, a ponieważ zawsze korzystamy i będziemy korzystać z wiedzy całej cywilizacji, więc nie będzie trudno tego dowieźć podstawiając jakiegokolwiek "autora", tą tzw. "własność intelektualną" do prawa światowego wprowadzili amerykanie, lecz na początku nie było widać jej skutków, bo były marginalne, ale w dobie globalizacji umożliwia kradzież na masową, globalną skalę, jakiej cywilizacja nie widziała od ponad 4000 lat, jeśli więc tej sprzeczności nie wyeliminujemy w pierwszej kolejności, usuwając z naszego prawa tzw. "własność intelektualną" by było takie, jak przed jej wprowadzeniem, to już dziś możemy się pożegnać z jakąkolwiek równością prawa, konkurencją, uczciwością, etyką, demokracją, wolnością i z wszelkimi swobodami obywatelskimi, ponieważ tzw. "własność intelektualną" to nic innego, jak tylko monopol, a każdy monopol łamie wszelkie prawa i jest fundamentem niewolnictwa.