Program atomowy Iranu musi być zlikwidowany

(fot. The Jewish Agency for Israel / flickr.com)
PAP / slo

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w poniedziałek na forum ONZ, że "pokonać Państwo Islamskie (IS) i pozostawić Iranowi możliwość uzyskania broni atomowej, to jak wygrać bitwę, ale przegrać wojnę".

Netanjahu podkreślił, że program atomowy Iranu, który w opinii Zachodu prowadzi do budowy broni nuklearnej, "musi być w pełni zlikwidowany". Teheran, który dysponowałby taką bronią "byłby dla nas wszystkich największym zagrożeniem" - ocenił premier na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

DEON.PL POLECA


Dodał, że niepokój, jaki wyraża Iran w związku z rozprzestrzenianiem się terroryzmu to "najgorszy przypadek obłudy w całej historii".

Premier porównał też naloty sił powietrznych USA na pozycje Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii do niedawnej ofensywy, jaką wojsko izraelskie przypuściło w Strefie Gazy. Według Netanjahu IS oraz Hamas łączy wspólny cel, jakim jest "dominacja nad światem".

Powiedział też, że światowi przywódcy "w sposób oczywisty nie zdają sobie sprawy z tego, że IS i Hamas to gałęzie tego samego, trującego drzewa".

19 września, podczas sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ, poświęconej sytuacji w Iraku, sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że Iran powinien zaangażować się w walkę z Państwem Islamskim. - Każdy kraj ma rolę do odegrania, włącznie z Iranem - podkreślił Kerry.

Siły międzynarodowej koalicji kierowane przez USA prowadzą ataki lotnicze na cele IS w Iraku i Syrii; w ostatnich miesiącach islamiści przejęli znaczne obszary obu krajów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Program atomowy Iranu musi być zlikwidowany
Komentarze (2)
O
obserwator
30 września 2014, 00:47
A co z programem atomowym Izraela? Dlaczego on też nie musi być zlikwidowany?
.
...
30 września 2014, 00:00
Dodał, że niepokój, jaki wyraża Iran w związku z rozprzestrzenianiem się terroryzmu to "najgorszy przypadek obłudy w całej historii". ... Czyżby? Ciekawe, że obecny tzw. terroryzm ma twarz przede wszystkim sunnicką - a tu już nam od razu wyskakuje Arabia Saudyjska, a w tle USA i Izrael. Można więc mieć spore wątpliwości kto tu tak naprawdę reprezentuje "najgorszy przypadek obłudy w całej historii".