Reakcje świata na śmierć Vaclava Havla

(fot. EPA/Filip Singer)
PAP / drr

Z ogromnym żalem i smutkiem przyjęto na świecie wiadomość o odejściu Vaclava Havla - ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego przywódcy Czech po upadku komunizmu, dramaturga, legendy czechosłowackiej opozycji, obrońcy praw człowieka.

Havel zmarł we śnie w nocy z soboty na niedzielę w swym wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim. Przy umierającym czuwała żona Dagmar.

Na Hradczanach zawisły flagi żałobne. Czeskie stacje radiowe i telewizyjne z powodu śmierci pierwszego przywódcy wolnego państwa natychmiast zmieniły niedzielny program i poświęciły go wspomnieniom o nieżyjącym prezydencie.

Czeski rząd na poniedziałek rano zaplanował specjalne posiedzenie, w czasie którego ma podjąć decyzję o ogłoszeniu żałoby narodowej. Na Praskim Zamku w poniedziałek rano zostaną wystawione księgi kondolencyjne.

Vaclav Havel był zawsze wiernym przyjacielem Polski i Polaków. Odcisnął bardzo piękne i wyraźne piętno na współczesnej Europie, zwłaszcza Europie Środkowej - powiedział w niedzielę polskim dziennikarzom w Szanghaju prezydent Bronisław Komorowski. - Myślę, że wszyscy doskonale czujemy, że ponieśliśmy bardzo wielką stratę. Właśnie straciliśmy wypróbowanego, także w trudnych czasach, przyjaciela - podkreślił.

Premier Donald Tusk napisał: "Vaclav Havel był wielkim Europejczykiem. Jeśli de Gasperiego, Adenauera, Schumana, Monneta uznajemy za ojców założycieli współczesnej Europy, to bez wątpienia Havel należał do grona tych, dzięki którym Europa Środkowa mogła powrócić do jedności z resztą kontynentu. Możemy więc powiedzieć, że jest jednym z ojców jej kolejnego zjednoczenia".

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso podkreślił, że Havel był mistrzem demokracji i wolności, a jego imię na zawsze pozostanie związane z dziełem zjednoczenia Europy.

"Imię Vaclava Havla pozostanie na zawsze związane z dziełem zjednoczenia Europy i rozprzestrzenienia jej wartości na Europę Środkową i Wschodnią. Był również źródłem wielkiej inspiracji dla wszystkich tych, którzy walczą o wolność i demokrację na całym świecie. Umarł człowiek, ale dziedzictwo jego wierszy, sztuk teatralnych, a przede wszystkim jego idei i osobistej postawy pozostanie żywe dla wielu następnych pokoleń" - napisał szef KE.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek podkreślił m.in., że Havel to człowiek, który przez dziesięciolecia kształtował rzeczywistość Europy Środkowo-Wschodniej i jeden z niewielu, którzy tak pozytywnie wpłynęli na całą Europę. - Był niepodważalnym autorytetem dla wszystkich - dodał.

W komunikacie po śmierci Havla przewodniczący PE nazwał go "postacią, która reprezentuje aksamitną rewolucję i zjednoczenie Europy". "Był i pozostanie bohaterem. W 1989 r. studenci w Polsce wyszli na ulice, by domagać się uwolnienia Havla. W niedługim czasie został prezydentem wolnej Czechosłowacji - prezydentem Czechów i Słowaków, bohaterem dla jednym i drugich" - podkreślił.

"Wielką historyczną postacią" i "ambasadorem ludzkiego sumienia" nazwała zmarłego Vaclava Havla była sekretarz stanu USA Madeleine Albright - córka imigrantów z Czechosłowacji.

"Vaclav Havel zostawia nasz świat lepszym dzięki swojej w nim obecności. Był jednym z niewielu prawdziwych bojowników o demokrację, bardziej artystą niż politykiem, ale przede wszystkim ambasadorem ludzkiego sumienia. W chaosie współczesnej Europy jego głos był najbardziej konsekwentny i dobitny - stale poszukiwał tego, co najlepsze w nim samym i w każdym z nas" - głosi oświadczenie byłej szefowej dyplomacji.

Havel był wzorem dla tych, którzy pragną samostanowienia i sprawiedliwości - napisał prezydent Niemiec Christian Wulff w liście kondolencyjnym do żony Havla, Dagmar Veszkrnovej-Havlovej. "My, Niemcy, chylimy czoło przed Vaclavem Havlem, który zawsze starał się o zaufanie w stosunkach niemiecko-czeskich i dobre sąsiedztwo" - podkreślił prezydent RFN.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że "zaangażowanie Havla na rzecz wolności i demokracji pozostanie niezapomniane podobnie jak jego wielkie człowieczeństwo". - Zwłaszcza my, Niemcy, mamy mu wiele do zawdzięczenia - dodała. W oficjalnym komunikacie niemieckiego MSZ napisano o Havlu m.in.: "Był duszą rewolucji w Czechach. Bez niego i bez jego odważnych słów nie do pomyślenia byłby demokratyczny przełom w Europie Środkowej i Wschodniej".

Wybitny, brytyjski publicysta Neal Ascherson, autor książki "Polish August" i "Struggles for Poland" powiedział PAP, że Havel bardzo wiele nauczył się od przedsolidarnościowej opozycji demokratycznej w Polsce. - Idee życia w prawdzie, stworzenia przestrzeni wolności i poszerzania jej, idee społeczeństwa obywatelskiego z pewnością łączyły polskich i czeskich opozycjonistów - podkreślił.

Wiceprzewodniczący włoskiej Izby Deputowanych Rocco Buttiglione powiedział, że Havel był "punktem odniesienia dla wszystkich, którzy wierzyli i wierzą w wolność Europy wschodniej i zachodniej".

Więzień, który został prezydentem; skromny człowiek, który stał się legendą. Europa będzie pamiętać i doceni dziedzictwo Vaclava Havla - napisał przewodniczący grupy liberałów w PE, b. premier Belgii Guy Verhofstadt.

- Vaclav Havel reprezentuje erę zmian, jakie przetoczyły się przez Europę Środkową i Wschodnią. (...) Wierzył w potęgę narodu. Z więźnia stał się prezydentem; był skromnym człowiekiem, który stał się legendą. Europa będzie pamiętać i doceni dziedzictwo Vaclava Havla - podkreślił Verhofstadt.

Havel nadał sens pokojowym rewolucjom, które stały się przykładem do naśladowania dla litewskich dysydentów - napisała w liście kondolencyjnym prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.

- Vaclav Havel natchnął do stawiania oporu tych, którzy nie mieli żadnego wyboru w systemie totalitarnym. (...)Odszedł wielki człowiek, postać historyczna, dysydent, dramaturg, prezydent, bohater, który przyczynił się do upadku komunizmu nie tylko w Czechach, ale też w całej Europie - podkreśliła Grybauskaite.

Śmierć Vaclava Havla to ogromna strata dla białoruskiego ruchu demokratycznego - powiedział w niedzielę PAP opozycyjny kandydat w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi Uładzimir Niaklajeu. - To był nasz człowiek w Europie - zaznaczył.

- Białoruska opozycja wiele straciła z chwilą jego śmierci, bo wspierał nas, gdzie tylko mógł, i to nie tylko słowami. Wykonał bardzo wiele realnych gestów związanych z bezpośrednią pomocą dla białoruskiego ruchu demokratycznego - podkreślił Niaklajeu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Reakcje świata na śmierć Vaclava Havla
Komentarze (2)
A
aa
18 grudnia 2011, 21:31
 ~osa ale użądliłaś!
O
osa
18 grudnia 2011, 19:41
 Odszedl czlowiek,ktory bardziej cenil idealy ,ktorymi zyl ,o ktore walczyl i za ktore byl wiezniem-Vaclav HAVEL.Byl schorowany ale jeszcze nie tak stary ,aby dzialac.Bog zabral Go z tego swiata.Niedawno odszedl arcybiskup Zycinski - tez czlowiek wielki Swym duchem i dobrocia.Dziwne sa wyroki Boga,gdy sie patrzy na tych "znanych" co zostaja,chociaz wiecej szkodza niz wywoluja dobra