Rosja szykuje atak na wschodnią Ukrainę?

(fot. PAP/EPA/ANASTASIA VLASOVA)
PAP / mm

Atak Rosji na wschodnią Ukrainę wydaje się obecnie bardziej prawdopodobny niż jeszcze kilka dni temu - napisała w nocy ze środy na czwartek na swym blogu korespondentka CNN w Pentagonie Barbara Starr, powołując się na nowy raport służb wywiadowczych USA.

Starr cytuje dwóch pragnących zachować anonimowość przedstawicieli wywiadu. Twierdzą oni, że nie ma pewnych informacji, jednak w ciągu ostatnich trzech, czterech dni pojawiły się "niepokojące sygnały" mogące świadczyć o przygotowaniach Rosji do dalszej agresji na Ukrainę.

Koncentracja wojsk rosyjskich przypomina sytuację przed wcześniejszymi inwazjami na Czeczenię i Gruzję zarówno pod względem liczby jednostek, jak i ich możliwości.

Zdaniem służb wywiadowczych USA Rosja może zdecydować się wkroczyć na wschodnią Ukrainę w celu utworzenia połączenia lądowego z zajętym już wcześniej Półwyspem Krymskim. Uważa się, że w takim wypadku rosyjskie wojska skierują się na trzy duże miasta ukraińskie: Charków, Ługańsk i Donieck. Obecnie wojska rosyjskie skoncentrowane są w Rostowie nad Donem, Kursku i Biełgorodzie oraz wokół tych miast na południowym zachodzie Rosji.

DEON.PL POLECA

Amerykański wywiad ocenia, że liczebność sił zgromadzonych przez Rosję przy granicy z Ukrainą - ponad 30 tys. żołnierzy - znacznie przekracza liczebność wojsk potrzebnych do przeprowadzenia ćwiczeń, którymi Kreml tłumaczył ruchy swoich oddziałów. Nie odnotowano też żadnych oznak świadczących o tym, że siły te zostaną wkrótce wycofane w głąb kraju.

Przy ukraińskiej granicy znajduje się wiele jednostek zmechanizowanych, zdolnych do szybkiego przemieszczania się, a także artyleria przeciwlotnicza. Wydaje się również, że w innych częściach Rosji dodatkowe oddziały sił specjalnych, wojsk powietrznodesantowych, transportu powietrznego i jednostki innego typu postawiono w stan podwyższonej gotowości.

Według CNN przedstawiciele wywiadu i sił zbrojnych USA poinformowali już Kongres o najnowszej ocenie sytuacji. W tajnym liście do prezydenta Baracka Obamy Republikanie z Komisji ds. Sił Zbrojnych w Izbie Reprezentantów piszą o "głębokiej obawie, że Moskwa może dokonać inwazji na wschodnią i południową część Ukrainy, napierając na Naddniestrze (separatystyczny region Mołdawii przy granicy z Ukrainą - PAP), a także szukać zdobyczy terytorialnych w krajach bałtyckich".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rosja szykuje atak na wschodnią Ukrainę?
Komentarze (3)
N
Nopasaran
27 marca 2014, 10:26
Mniejszości rosyjskie w UE i w USA z pewnością też są zagrożone. Chyba trzeba zacząć się bać. Niedźwiedź się  budzi, a za każdym razem jak mu się to przydarza to giną ludzie. Oczywiście w imię pokoju, równości i sowieckiego braterstwa. Swoją drogą czy mniejszość polska w Niemczech, Wlk.Brytanii czy krajach postsowieckich nie jest zagrożona? Oczywiście, że są ograniczane jej prawa i może czuć się zagrożona (np. agresywna antypolska retoryka w Wlk.Brytanii czy na Litwie - walka z językiem polskim). Czy w związku z tym mamy prawo do interwencji? Zdniem Rosji - tak.
Jan Maria
27 marca 2014, 10:17
Módlmy się na Różańcu Świętym i między 10 siątkami mówmy: "O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym którzy najbardziej potrzebują twojego miłosierdzia."
O
obserwator
27 marca 2014, 09:52
Matka Boża w Fatimie bardzo gorąco prosiła o modlitwę za Rosję. Teraz jest ten czas, aby ze szczególną gorliwością wołać do Boga Ojca: "Od powietrza, głodu ognia i wojny wybaw nas Panie!"