Rosja: zapraszamy obserwatorów OBWE

(fot. EPA/STR)
PAP / pz

Władze rosyjskie zaprosiły w poniedziałek "w geście dobrej woli" obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) na dwa przejścia na granicy rosyjsko-ukraińskiej - poinformowało w poniedziałek MSZ Rosji.

"W związku z pogarszaniem się sytuacji w regionie, gdzie Kijów przeprowadza swą operację wojskową na południowym wschodzie Ukrainy, strona rosyjska zaprasza obserwatorów OBWE na przejścia w Doniecku i Gukowie na rosyjsko-ukraińskiej granicy" - oświadczył rosyjski resort dyplomacji.

MSZ wskazało, że czyni to "kierując się dobrą wolą i nie czekając na zawieszenie broni". W komunikacie dodano, że list w tej sprawie wysłano do przewodniczącego OBWE, prezydenta Szwajcarii Didier Burkhaltera.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko jako jeden z warunków wznowienia zawieszenia broni w konflikcie z prorosyjskimi separatystami wskazywał m.in. ustanowienie kontroli na granicy z Rosją z udziałem obserwatorów OBWE. Według władz ukraińskich przez rosyjską granicę napływa na wschód Ukrainy broń dla rebeliantów, a także przybywają najemnicy.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rosja: zapraszamy obserwatorów OBWE
Komentarze (2)
T
ted
15 lipca 2014, 10:30
Rosja to wtecznictwo i zniewolenie. Każdy kto doświadczyl ,,pomocy'' Rosji ma z tego powodu dożywotnio traumę.
KS
Kasia Sayn-W.
15 lipca 2014, 14:01
   To  dlaczego  w  Warszawie  jest  plac  Starynkiewicza?  A  to  był  Rosjanin.    Rosja  ma dramatyczną, tragiczną  i  straszną  historię,  ale  też  ma  wspaniałą  kulturę,  budowaną  od  kilku  wieków,  takie  pisanie  jak ted pisze  to  dopiero  wstecznictwo  i  ogłupienie.     Dziś  w Rosji  działa  stowarzyszenie  "Memoriał",  wśród  Rosjan  jest  wielu  mądrych  i wspaniałych  ludzi,  tymczasem  robi  się  z Rosji  jakiś  straszak,  natomiast  banderowski  rząd  marionetkowy  w  Kijowie  to  niewiniątka.