Schulz krytykuje Trumpa za ostre wypowiedzi

(fot. PAP / EPA / FELIPE TRUEBA)
PAP / ml

Kandydat SPD na kanclerza Niemiec Martin Schulz skrytykował w piątek w Berlinie prezydenta USA Donalda Trumpa za - jego zdaniem - agresywną postawę wobec Niemiec i Europy podczas wizyty w Brukseli. Według mediów Trump mówił o "bardzo złych Niemcach".

"Należy odrzucić takie upokarzające traktowanie, nie możemy tego akceptować" - powiedział Schulz podczas spotkania w ramach Dni Kościoła Ewangelickiego w Berlinie. Jego zdaniem stosunek Trumpa do partnerów z NATO jest "nie do przyjęcia".
Polityk SPD zarzucił Trumpowi stosowanie populistycznych metod, w tym rozpowszechnianie fałszywych informacji, w kampanii wyborczej. "Nie możemy pozwolić na to, by w Niemczech powtórzyło się to, czego byliśmy świadkami w USA" - powiedział Schulz.
Niemieckie media piszą o "frontalnym ataku" Trumpa na Niemcy, dotyczącym zarówno zbyt niskich wydatków na obronność, jak i niemieckiej nadwyżki w handlu zagranicznym.
Podczas wizyty w Brukseli prezydent USA wezwał kraje NATO do "uczciwego wkładu" do finansowania Sojuszu. "Ale 23 z 28 krajów członkowskich ciągle nie płacą tego, co powinny na obronę. To nie fair wobec ludzi i podatników w Stanach Zjednoczonych, a wiele z tych krajów jest winnych ogromne sumy pieniędzy za ubiegłe lata" - zaznaczył Trump.
Jak podały niemieckie media, Trump skarżył się podczas rozmów z przywódcami krajów Unii Europejskiej na Niemcy, krytykując przede wszystkim niemiecką nadwyżkę w handlu zagranicznym z USA.
Powołując się na uczestników rozmów "Der Spiegel" podał, że Trump miał powiedzieć: "Niemcy są źli, bardzo źli". "Popatrzcie na miliony samochodów, które sprzedają w USA. To straszne. Zatrzymamy to" - dodał.
Rząd w Berlinie odmówił ustosunkowania się do słów Trumpa. "Nie komentujemy poufnych wypowiedzi polityków" - powiedział zastępca rzecznika rządu Georg Streiter.
Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel wypowiedział się po raz kolejny przeciwko podniesieniu wydatków na wojsko do 2 proc. PKB, czego domagają się NATO i Trump. "70 mld euro rocznie na Bundeswehrę, nie mam pojęcia, na co miałyby zostać przeznaczone takie pieniądze" - powiedział polityk SPD. Jego zdaniem Europa i świat powinny wreszcie rozpocząć rozbrojenie, zacząć likwidować broń atomową i wdrożyć kontrolę zbrojeń, zamiast po raz kolejny rozkręcać spiralę zbrojeń. Niemcy przeznaczają obecnie na Bundeswehrę 1,2 proc. PKB.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Schulz krytykuje Trumpa za ostre wypowiedzi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.