Sikorski krytykuje manewry na Białorusi

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (fot. msz.gov.pl)
PAP / zylka

"Nieprzyjaznym aktem" ze strony Rosji nazwał, przebywający z wizytą w USA minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, niedawne manewry wojsk rosyjskich na Białorusi, komentowane jako demonstracja siły wobec Polski.

Były to największe ćwiczenia wojskowe na wschodniej granicy NATO od zakończenia zimnej wojny. Po co Rosja wysyła taki sygnał? Czyżbyśmy nie wiedzieli jaką ma silną armię? – powiedział minister w poniedziałek podczas konferencji nt. Partnerstwa Wschodniego UE w waszyngtońskim Brookings Institution.

– W świetle tych ćwiczeń włączyłbym broń taktyczną do planu rozbrojenia nuklearnego proponowanego przez prezydenta Obamę, który popieram – dodał, nawiązując do planowanego przedłużenia układu o redukcji strategicznej broni nuklearnej między USA a Rosją.

W dyskusji przypominano także niechętny stosunek Rosji do Partnerstwa Wschodniego, czyli unijnego programu stopniowego integrowania z UE niektórych państw – byłych republik ZSRR. Rosyjski prezydent Miedwiediew powiedział, że program – inicjatywa Polski i Szwecji – skierowany jest przeciw Rosji.

W popołudniowym panelu, w konferencji udział wzięli także,oprócz min. Sikorskiego, minister spraw zagranicznych Szwecji, Carl Bildt, i Komisarz Europejski ds. Stosunków Międzynarodowych, pani Benita Ferrero-Waldner.

Pomoc UE dla Pakistanu w interesie Polski

Radosław Sikorski podkreślił, że proponowana przez niego pomoc Unii Europejskiej dla Pakistanu leży także w interesie Polski, gdyż przyczyniłaby się do poprawy sytuacji w Afganistanie, gdzie przebywają polskie wojska.

– Chcemy jak najszybciej pozostawić Afganistan jego prawowitym właścicielom, czyli demokratycznie wyłonionemu rządowi afgańskiemu, a wiemy, że problem jest po obu stronach granicy, w Pakistanie i Afganistanie. Im szybciej władze obu krajów poradzą sobie z radykałami, im większe szanse będą mieli młodzi Pakistańczycy na zdobycie normalnego, nie ekstremistycznego, wykształcenia, tym większe są szanse na szybki powrót naszych żołnierzy do domu – powiedział minister w poniedziałek.

Sikorski proponuje, by UE przyznała Pakistanowi mniej więcej taką samą pomoc, jak USA, które uchwaliły w tym roku pakiet wartości 7,5 miliarda dolarów, który rozdysponowany będzie w ciągu pięciu lat (1,5 mld rocznie).

Szef polskiej dyplomacji nie chciał jednoznacznie komentować ostatecznego uznania zwycięstwa prezydenta Hamida Karzaja w wyborach, mimo zarzutów, że dopuścił się on manipulacji lub fałszerstw wyborczych.

Życzymy prezydentowi Karzajowi powodzenia w stabilizowaniu jego kraju. W naszym interesie jest, aby prezydent Afganistanu miał jak najsilniejszy mandat społeczny. To, że Afgańczycy tak tłumnie za pierwszym razem poszli na wybory, ryzykując życiem, było jednym z wielkich zwycięstw międzynarodowej operacji w Afganistanie i chcielibyśmy to utrzymać. To Afgańczycy muszą decydować o swoim procesie konstytucyjnym, ale wydaje mi się, że musimy z każdymi demokratycznie wyłonionymi władzami afgańskimi nawiązać takie relacje, które umożliwią im przywrócenie pełnej kontroli nad własnym terytorium – oświadczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sikorski krytykuje manewry na Białorusi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.