Sikorski przybył z wizytą do Afganistanu
Szef MSZ Radosław Sikorski rozpoczął w sobotę kilkudniową wizytę w Afganistanie. Razem z szefami dyplomacji i innymi przedstawicielami państw zaangażowanych w stabilizację Afganistanu weźmie udział w międzynarodowej konferencji na temat przyszłości tego kraju.
W sobotę po południu Radosław Sikorski spotkał się w Kabulu z wiceministrem spraw zagranicznych, byłym ambasadorem Afganistanu w Polsce Abdulem Haiderem, któremu wręczył honorową odznakę Bene Merito. Jest ona przyznawana przez ministra spraw zagranicznych RP za zasługi w promowaniu wizerunku Polski za granicą.
W trakcie wizyty Sikorski spotka się też z przedstawicielami dowództwa NATO-wskich Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) oraz afgańskich środowisk intelektualnych i akademickich.
Podczas międzynarodowej konferencji, która odbędzie się we wtorek w Kabulu, z udziałem szefów dyplomacji państw zaangażowanych w proces stabilizacji i odbudowy Afganistanu będzie mowa m.in. o terminarzu stopniowego przekazywania Afgańczykom odpowiedzialności za bezpieczeństwo ich kraju. Uczestnicy mają debatować nad tym, czy da się zrealizować plan przyjęty na początku roku w Londynie.
Na razie sytuacja w Afganistanie jest napięta. W sobotę dwóch Brytyjczyków i dwóch Amerykanów zginęło na skutek eksplozji przydrożnych bomb podłożonych najprawdopodobniej przez talibów. Dwóch pozostałych wojskowych straciło życie dzień wcześniej w wybuchu bomby na południu kraju.
Według obliczeń agencji AFP, powołującej się na dane ze strony icasualities.org, od początku roku w Afganistanie zginęło 375 zagranicznych żołnierzy. W 2009 roku śmierć poniosło 520 zagranicznych żołnierzy.
Prezydent elekt Bronisław Komorowski (w czerwcu był marszałkiem pełniącym obowiązki prezydenta), który przewodniczył obradom RBN, zwrócił się do rządu o przygotowanie na jesienny szczyt NATO w Lizbonie stanowiska w sprawie wycofania polskich wojsk. Poprosił też rząd o przygotowanie narodowej strategii wyjścia z Afganistanu na wypadek, gdyby debata w Lizbonie nie zakończyła się pełnym sukcesem.
Komorowski w czerwcu podczas pobytu w polskiej bazie Ghazni w Afganistanie zapewnił, że "żadne przyspieszone decyzje o losach misji nie będą podejmowane". Z kolei szef MON Bogdan Klich mówił wówczas dziennikarzom, że Polacy powinni wycofać się z Afganistanu do 2013 roku.
W misji ISAF w Afganistanie - w ramach siódmej zmiany PKW - uczestniczy ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 400 pozostaje w odwodzie w kraju.
Główne założenia strategii zaangażowania Polski w operacji ISAF zakładają m.in. intensyfikację szkolenia afgańskiego wojska i policji, wsparcie lokalnej administracji, zapewnienie bezpieczeństwa miejscowej ludności oraz dodatkową pomoc humanitarną i rozwojową. W dokumencie zapisano, że celem operacji jest osiągnięcie stanu, w którym legalne afgańskie władze będą w stanie samodzielnie zapewnić "akceptowalny" poziom bezpieczeństwa wewnętrznego oraz zagwarantować przestrzeganie i egzekwowanie prawa oraz dostęp do opieki zdrowotnej, edukacji i pomocy socjalnej.
Sikorski przybył do Afganistanu bezpośrednio po wizytach w Gruzji, Armenii i Kazachstanie.
Skomentuj artykuł