Silne trzęsienie ziemi na Filipinach
(fot. EPA/ROBERT MICHAEL)
PAP / kn
Trzęsienie ziemi o sile 7,2 w skali Richtera nawiedziło we wtorek Filipiny - podało amerykańskie centrum geofizyczne USGS. Według wstępnych informacji, zginęło co najmniej sześć osób.
Filipińskie radio, powołując się na oficjalne źródła, poinformowało, że cztery osoby zginęły pod gruzami zawalonych domów na wyspie Bohol. Według rozgłośni, co najmniej dwie osoby straciły życie w Cebu City, mieście na wschodnim wybrzeżu wyspy Cebu.
Trzęsienie spowodowało zniszczenia m.in. w portach morskich i lotniczych na obu wyspach. Wywołało także panikę wśród mieszkańców wielu miast.
Nie wydano ostrzeżenia przed tsunami.
Epicentrum wstrząsów znajdowało się w pobliżu miasta Balilihan na wyspie Bohol, około 630 kilometrów na południowy wschód od stolicy kraju, Manili, a ich ognisko - na głębokości 56 kilometrów.
Filipiny leżą w tzw. pierścieniu ognia, strefie częstych trzęsień ziemi i aktywności wulkanicznej na Pacyfiku. W 1990 roku na filipińskiej wyspie Luzon w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,7 zginęło prawie 2 tys. ludzi.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł