Strauss zwolniony, pokojówka niewiarygodna

Strauss-Kahn może zostać w piątek zwolniony (fot. EPA/MICHAEL HANSCHKE)
PAP / ad / apio

Nowojorski prokurator przystał na zwolnienie na słowo z aresztu domowego b. szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique'a Strauss-Kahna, oskarżonego o próbę gwałtu na hotelowej pokojówce - podała w piątek telewizja Bloomberg. Opiera się ona na dwóch źródłach bliskich sprawie.

Bloomberg w wiadomości pilnej podał: "Strauss-Kahn zwolniony z aresztu domowego".

DEON.PL POLECA

Został umieszczony w nadzorowanym elektronicznie areszcie domowym. Musi mu stale towarzyszyć wynajęty na własny koszt strażnik, a jest to według mediów w USA niebagatelny koszt 200 tys. USD miesięcznie.

Według "New York Timesa", wątpliwości nie budzi samo oskarżenie o próbę gwałtu, ponieważ przeprowadzone badania medyczne dowodzą, że między Strauss-Kahnem a kobietą doszło do kontaktu seksualnego, ale raczej przekazane przez nią informacje na temat okoliczności zdarzenia i jej przeszłości. Pewne nieścisłości wykryto też w złożonym przez kobietę wniosku o azyl. Od sformułowania pierwszych zarzutów 14 maja kobieta miała kilkakrotnie skłamać - donosi nowojorski dziennik.

Prokuratorzy doszukali się także możliwych powiązań pochodzącej z Gwinei 32-letniej pokojówki z osobami zamieszanymi w działalność kryminalną, w tym handel narkotykami i pranie pieniędzy.

Wcześniej prokuratura stanu Nowy Jork poinformowała nieoczekiwanie, że kolejna rozprawa w sprawie Strauss-Kahna odbędzie się już w piątek, a nie - jak zapowiadano - 18 lipca.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Strauss zwolniony, pokojówka niewiarygodna
Komentarze (3)
G
Gog
1 lipca 2011, 20:24
Nasze matki, a już na pewno babki miały silne poczucie godności, wysokie normy etyczne oktrślane przez kulturę w której sie wychowywały. Dziś nasze siostry, córki w większości - zupełnie podświadomie -  przejęły sposób bycia, zachowania właściwy dla prostytutek. Z punktu widzenia prawa, nic Je to nie kosztuje.
K
kemot
1 lipca 2011, 17:16
Bo jeśli do zbliżenia doszło oskarżenie jest o próbę gwałtu...
T
teresa
1 lipca 2011, 17:09
Pytanie ,czy seks był dobrowolny,tak? Bo jeśli do zbliżenia doszło a zgody nie było to nie ma żadnego znaczenia,czy kobieta w swoim życiu kiedykolwiek skłamała,każdy kłamie. Jeśli posiadanie znajomych w więzieniu jest przestępstwem to znaczy ,że prawo dyskryminuje ludzi i ogranicza im prawo wyboru -z kim się zadają