Syria: pięciu zabitych w zamachu bombowym
Pięć osób zginęło, a 32 zostały ranne w piątek w wybuchu samochodu pułapki w południowej części Damaszku - poinformowała państwowa telewizja syryjska, powołując się na "wstępne dane".
Zamachu dokonano w zamieszkanej głównie przez sunnitów dzielnicy Daf al-Szok. Według źródeł opozycyjnych wybuch nastąpił w pobliżu tymczasowego placu zabaw dla dzieci, utworzonego z okazji muzułmańskiego Święta Ofiar (Id al-Adha), które rozpoczyna się w piątek.
W związku ze świętem - jednym z dwóch najważniejszych w muzułmańskim kalendarzu - zarówno rząd Syrii, jak i walcząca z nim zbrojna opozycja ogłosiły rozejm. Nie jest on całkowicie przestrzegany, ale nasilenie aktów przemocy wyraźnie spadło.
Jak poinformowali działacze syryjskiej opozycji, wśród rannych w wybuchu samochodu pułapki są dzieci. Zastrzegający sobie anonimowość mieszkaniec Damaszku powiedział agencji Associated Press, że w okolicy mieszkają również policjanci, którzy mogli być celem zamachu.
Do zawarcia rozejmu przyczynił się algierski dyplomata Lakhdar Brahimi, który jako oficjalny mediator ONZ i Ligi Arabskiej stara się doprowadzić do uśmierzenia trwającego już 19 miesięcy krwawego konfliktu wewnętrznego w Syrii. Represje reżymu prezydenta Baszara el-Asada i zbrojne kontrakcje opozycji pociągnęły za sobą śmierć ponad 30 tys. ludzi.
Skomentuj artykuł